~ Rozdział 8 ~ Quackity ~

1.6K 101 62
                                    

Wstałaś z łóżka i poszłaś do kuchni, była środa więc brat dalej był w biurze. Poszłaś do kuchni i zrobiłaś coś do jedzenia. Dokładniej znalazłaś w zamrażarce jakąś pizze więc to było twoim śniadaniem. Z gotowym jedzeniem wróciłaś do pokoju i włączyłaś discorda. Zobaczyłaś, że na vc 5 rozmawia dużo osób, od razu do nich dołączyłaś. (Znowu zmieniam styl pisania)

Tommy: WomanInnit! Siema!
Techno: Dzień dobry księżniczko!
Philza: Cześć.
Quackity: Ayo Mamacita~!
Ty: Hej wszystkim!
Philza: Poznaj Quackitiego.
Quackity: Hola, cariño.
Techno: Quack, opanuj się.
Tommy: Bo zaraz zwymiotuje, za dużo tu podrywania.
Ty: Pffffff! Ty pojebany jesteś dzieciaku.
Philza: Tommy, zostaw ich.
Ty: O bro, ja już muszę spadać, mam jakby go powiedzieć... Randkę.
Quackity: Czekaj, ja też mam zaraz randkę, z taką jedną. Wczoraj na nią wpadłem w parku i byłem z nią na kawie.
Ty: Czekaj... Jak masz na imię...?
Quackity: Alex...?
Ty: Ja właśnie mam randkę z Alexem...
Quackity: Czekaj... MEG?!
Techno: Co się właśnie odwaliło-?
Ty: O kurwa, mam randkę z Quackity'm!
( nie umiem odmieniać ok?)
Philza: Gratulacje dzieciaki.
Tommy: Zaraz żygnę...
Techno: Tommy masz 2 wiadro?
Ty: Co jest z wami nie tak? Jesteśmy przyjaciółmi, powinniście się cieszyć moim szczęściem!
Tommy: Randki są do dupy!
Techno: A z czego tu się cieszyć? Że idziesz z kimś na randkę?!
Ty: Tak kurwa! To że ty nigdy nie byłeś to nie znaczy że masz być zły na mnie!
Techno: NIE MIESZAJ MNIE W SWOJE JEBANE SPRAWY!
Ty: BĘDĘ CIEBIE MIESZAĆ BO JESTEŚ MOIM PRZYJACIELEM!
Techno: IDŹ SOBIE NA RANDKĘ LEPIEJ!
Ty: A PÓJDĘ BO WIDZĘ ŻE NIE MAMY O CZYM GADAĆ! SPIERDALAJ LEPIEJ, NIE CHCE CIE SŁYSZEĆ PRZEZ NAJBLIŻSZE DNIE! ZADOWOLONY DO CHOLERY?!

Po tych słowach wyszłaś z kanału i zaczęłaś płakać. Wstałaś od komputera i rzuciłaś się na łóżko. Zobaczyłaś leżącego obok pluszaka. Ze złości rzuciłaś nim o ścianę. Mocno wybuchłaś płaczem i napisałaś do Alexa że dzisiaj nie dasz rady się spotkać. Zazdwoniłaś do brata że go potrzebujesz a on po 15 minutach był już w domu.

- CO SIE STAŁO?! - zawołał Will wbiegając do ciebie do pokoju.
- Techno... - przytuliłaś go płakając.
- Hm? - przytulił cię mocno.
- ... - nic nie powiedziałaś tylko dalej płakałaś.
- Już spokojnie - przykrył cię kocem.
- Mhm - pociągłaś nosem.
Will położył się obok ciebie i cię przytulił.
Odpowiedziałaś bratu co się stało. Cierpliwie cię słuchał cały czas przytulając.
- Nie martw się nim, to idiota że tak zareagował - powiedział Wilbur.
- Mhm - otarłaś łzy.
- Ja sobie z nim pogadam a ty sobie poleż królewno - zaśmiał się.
Jak powiedział tak zrobił, wstał z łóżka i poszedł do swojego pokoju. Przez ścianę słyszałaś ich kłótnie i co jakiś czas walenie o biurko. Wstałaś i poszłaś do brata do pokoju. Usiadłaś obok i słuchałaś ich rozmowy. Zdziwiło cię to usłyszałaś. Techno przeprosił Wilbura, byłaś mega zszokowana.
- Techno, powiesz mi czemu tak zareagowałeś? - zapytałaś.
- MEG?! BOŻE PRZEPRASZAM! - zawołał.
- Teraz się tłumacz idioto - dodał Will.
- Trochę mnie poniosło i tak jakoś samo wyszło - odpowiedział.
- Mhm - wymamrotałaś.
- Dobra ja się rozłączam, idę z siostrą oglądać film - powiedział ostro brat poczym się rozłączył
- Nie wracasz do pracy? - zapytałaś.
- No co ty, jesteś ważniejsza - wziął cię na ręcę i zaniósł do salonu. Położył cię na kanapie i usiadł obok.
- Jaki film? - zapytał.
- Hmmm, nie mam pomysłu - odparłaś.
- Kraina lodu? - zaśmiał się.
- Nie mam 5 lat - walnęłaś go poduszką.
Ten incydent dosyć szybko przerodził się w bitwę na poduszki. Trwała ona już z 20 minut, byliście zmęczeni ale dalej się biliście. Prawie zbiłaś Wilburowi okulary, dostałaś za to z 5 poduszek naraz. Ostatecznie przegrałaś poddając się. Will był z siebie bardzo dumny, nawet zrobił zdjęcie jak leżałaś na ziemi i gniótł cię poduszką. Zapomniałaś o całych nieprzyjemnościami twojego dnia.  Nie zwracałaś zbytniej uwagi na spam od Techno i Alexa. Po bitwie obejrzeliście jakiś horror a Will krzyczał jak jakaś dziewczyna. Nie mogłaś przegapić takiej sytuacji i go nagrałaś. Po filmie zasnęliście na kanapie.

___________________________________________
Koniec rozdziału 8 :')
Również ułomny rozdział :D

Dobrego dnia/nocy <3

&quot;Jak Tubbo i Ranboo&quot; ~ Technoblade x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz