Ojciec i syn.Gwiezdne wojny legendy

Prolog

Bespin.Mroczny lord sithów Darth Vader odcina rękę Luke'owi Skywalkerowi i wyjawia mu prawdę na temat jego ojca.
-Nie Luke to ja jestem twoim ojcem-powiedział Vader robotycznym głosem.
-Nie to niemożliwe NIEEEEE-krzyknął Luke nie potrafiący przyjąć tego że Vader to jego ojciec i lojalny jedi o którym opowiadał mu dawniej Ben Kenobi.
Darth Vader zaczął przekonywać Luke'a że wspólnie jako ojciec i syn mogą rządzić całą galaktyką.
-Luke nie masz żadnej innej opcji przyłącz się do mnie albo ponieś ogromną klęskę-przekonywał Vader.
Luke wiedząc że mimo wszystko nie ma żadnej innej drogi ucieczki zbliżał się powoli w stronę Vadera.Idąc tak poślizgnął się ale Vader złapał go w samą porę.
-Mam Cię synu-powiedział Vader po złapaniu Luke'a.Następnie wciągnął go na górę.Obaj udali się do imperialnego wahadłowca i opuścili Bespin.
- To jaki jest plan?-zapytał się z niepewnością Luke.
-Obalić rządy Imperatora-odpowiedział bardzo pewnie Vader.Po krótkim czasie lotu wahadłowcem Luke i Vader znaleźli się na pokładzie gwiezdnego nieszczyciela.Luke został opatrzony przez imperialnych medyków.Zamontowali mu protezę ręki  i obadali niektóre mniejsze rany.W tym samym czasie Vader skontaktował się z Imperatorem i zdał mu raport.
-Imperatorze wiem że mieliśmy zamrozić Skywalkera w karbonicie lecz jest w nim silna A my możemy to wykorzystać-powiedział Vader.
-Rozumiem lordzie Vaderze i mam nadzieję że wkrótce poznam prawdziwą potęgę ciemnej strony Skywalkera-powiedział imperator i rozłączył się z Vaderem.Ten postanowił odwiedzić Luke'a i sprawdzić jak się ma.
-I jak ojcze mamy szansę z tym o czym mówiłeś-zapytał się Luke.W odpowiedzi Vader zaczął się jedynie złowieszczo śmiać.Wiedział doskonale jak świetna jest jego pułapka na imperatora.