1.Zdrada

140 9 1
                                    

Jakiś czas później gwiezdny Niszczyciel przybywa na orbitę planety Mustafar.Luke i Darth Vader wsiadają do wahadłowca A następnie lecą nim w stronę Mustafar.
-Czemu jesteśmy na Mustafar-zapytał Luke.
-Tutaj znajduje się mój zamek-wytłumaczył Vader i wskazał palcem na metalową konstrukcję znajdującą się niedaleko od nich.Wahadłowiec wylądował w zamku Vadera A Luke nie mógł uwierzyć własnym oczom jak fascynujący jest ten zamek.
-A teraz czekamy-powiedział Vader.
-Na Imperatora oczywiście-dodał widząc zdziwienie na twarzy Luke'a.
W pewnej chwili do zamku przyleciał drugi wahadłowiec imperialny.Z tego wahadłowca wyszedł sam imperator A za nim gwardia imperialna.
-Witaj lordzie Vaderze-przywitał się imperator po czym dodał:widzę że przyprowadziłeś ze sobą Skywalkera.
-Cokolwiek knujesz wobec mnie to nie przejdę na ciemną stronę mocy-stanowczo powiedział Luke.
-Ależ przejdziesz i  będziesz potężniejszy niż kiedykolwiek-powiedział z uśmiechem na twarzy imperator.
-Nie imperatorze,Yoda pokazał mi,że jasna strona mocy to słuszna strona A ciemna strona mocy to tylko gniew i nienawiść-odpowiedział Luke.
-Widać stary i głupi mistrz Yoda przeżył naszą dawną walkę w senacie na Courscant-powiedział imperator z lekkimi wyrzutami sumienia że nie udało mu się wtedy w senacie zabić Yodę.Darth Vader patrzy na te rozmowę z lekkim niepokojem czy plan zabicia imperatora wypali.
-jeśli zostaniesz lordem sithów będziesz mógł osiągnąć dosłownie wszystko-kusił imperator lecz to kuszenie nie działało na Luke'a,który mówi:Nie,nie popełnię tego samego błędu co niegdyś mój ojciec popełnił.
-Jeśli jesteś tak wierny jedi to zginiesz tak samo beznadziejnie jak oni-powiedział imperator i zaczął atakować błyskawicami mocy Luke'a.Vader widząc że jego syn cierpi z powodu błyskawic mocy i,że imperator nie skupia na nim wcale uwagi to bez wahania wyciąga swój miecz świetlny i próbuje zadać ten jeden śmiertelny cios imperatorowi lecz ten od razu skupia uwagę na Vaderze i to w jego stronę kieruje swoje błyskawice A Vader je blokuje za pomocą swojego miecza świetlnego.
-A więc to zdrada-krzyknął imperator i kiedy przestał atakować błyskawicami to uciekł wraz z gwardią do swojego wahadłowca i poinformował imperium o tym że Vader to zdrajca i następnie odleciał z Mustafaru.
-Więc to był ten twój niesamowity plan-powiedział Luke z pretensjami do Vadera.Nastepnie myśliwce TIE rozpoczęły szturm na zamek Vadera.Luke i Vader czym prędzej starali się stamtąd uciec bo zamek zaczął się rozpadać.Bezpiecznie uciekli do wahadłowca i wylecieli z zamku którego cała konstrukcja później wpadła do lawy.Wahadłowiec ten jednak nie mógł uciec w nadprzestrzeni więc Luke i Vader byli cały czas gonieni przez myśliwce TIE.
-Synu,wydaje mi się że to na nic i albo się poddamy albo oni nas zabiją-stwierdził Vader.
-Chyba mam pewien pomysł ale nie jestem co do niego pewien-powiedział Luke.W tym samym czasie piloci Myśliwców TIE dostali rozkaz aby zastrzelić ten wahadłowiec więc  to właśnie planowali wykonać.
-Leia usłysz mnie-mruczał pod nosem Luke.
- Co ty robisz?-zapytał Vader A Luke mu na to:próbuje dzięki mocy skontaktować się z Leią.
-Księżniczką Leią?to koszmarny pomysł-twierdził Vader ale Luke więc że jest ona ich jedyną nadzieją więc dalej mruczał coś pod nosem.Tymczasem myśliwce TIE ustawiły wahadłowiec na celownik i rozpoczęli ostrzał.Wahadłowiec został mocno uszkodzony lecz w ostatniej chwili z wyłonił się pewien statek i był to SOKÓŁ MILLENIUM.

Ojciec i syn.Gwiezdne wojny legendyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz