Vader dostał się na drugą gwiazdę śmierci.Udało mu się cudem zostać zweryfikowanym przez techników i oficerów.Kiedy wylądował oficerowie dostali wiadomość o zniszczeniu ich zbrojowni na Endorze więc Vader opuścił myśliwiec TIE wyskakując i zabijając paru szturmowców.Tymczasem Luke znajduje w celi ranny.Na prośbę Moffa Galena imperialni medycy wyleczyli rany Luke'a oczywiście na początku usypiając go.Vader przedostaje się przez korytarze drugiej gwiazdy śmierci.Dostał się do windy i pojechał nią na blok więzienny.Winda wjechała na blok więzienny A Vader zastał tam paru imperialnych.Następnie po zabiciu ich wszystkich sprawdził panel,na którym były pokazane ekrany kamer z różnych cel.Vader znalazł tą w której siedział Luke i się do niej dostał.Oczywiście nie ominęła go potyczka ze szturmowcami którzy tam stali i tylko czekali na okazję do strzału.W końcu otworzył celę z Luke'em i bez żadnych wyjaśnień jak się tutaj dostał zabrał go stamtąd natychmiastowo.Tymczasem Moff Galen siedzący w swoim biurze nie mógł uwierzyć w to co zobaczył na kamerach i w to co usłyszał na temat ich zbrojowni na Endorze.Luke i Vader zjechali windą na piętro na którym znajduje się hangar.Masa szturmowców ustawiła się przed windą na piętrze właśnie z hangarem i tylko czekali na konfrontację.Po otworzeniu się windy szturmowcy byli zaskoczeni ponieważ nie było w niej Luke'a i Vadera.Kiedy weszli do windy skapnęli się,że Luke i Vader wskoczyli na windę i są nad nimi.Na ucieczkę dla nich jednak było za późno i wszyscy imperialni żołnierze którzy sprawdzali windę zginęli.Resztą Luke i Vader zajęli się potem.
-Dobrze to teraz musimy dostać się do generatora tej stacji i podłożyć pod niego ładunki-powiadomił Vader.Luke stwierdził,że to niemożliwe ponieważ nie mają żadnych planów tej stacji bojowej i kompletnie nie wiedzą gdzie jest generator i jak się do niego dostać.Vader mocno się skupił i użył mocy żeby odnaleźć generator.Znalazł go i powiedział:Luke,żeby dostać się do generatora musisz iść przed siebie,potem kiedy dojdziesz na koniec korytarza to na jego końcu jest takie pomieszczenie A w nim cały panel obsługi generatora i jeśli go przeciążysz możesz wywołać jego wybuch lecz wtedy będziesz musiał się stamtąd zwijać ile sił w nogach prosto do hangaru.
-To w pewnym sensie dobry plan ale co z Tobą?-spytał Luke niepewny dalszych planów jego ojca.Vader poinformował go o tym iż pojedzie windą piętro wyżej i dostanie się do biura Moffa Galena.Chce go zabić raz na zawsze bo boi się,że jeśli tego nie zrobi to Galen ucieknie i znów zjednoczy imperium z powrotem.Luke przyjął to do wiadomości i pobiegł na koniec korytarza.Wszedł do pomieszczenia,w którym rzeczywiście był jakiś panel A za szybą przed nim widniał generator.Zabrał się więc do roboty.Po kliknięciu paru przycisków oraz przekręceniu pokrętła miał przeciążyć generator i tym samym go zniszczyć.Po przeciążeniu jednak nie było absolutnie żadnej zmiany.Generator był cały.Po chwili Luke usłyszał głos w swojej głowie.
-Generator jest odporny na wszelkie przeciążenia-powiedział mu głos trochę przypominający ten Vadera.Luke stał chwilę w bezruchu lecz głos w głowie znów się odezwał:Musisz znaleźć jakąś klapę pod sobą A następnie po zejściu przez nią przeciąć mieczem świetlnym wszystkie kable i przewody,które tam znajdziesz.Luke od razu zrozumiał,że to wywoła zwarcie A na to generator nie był przygotowany.Po zrobieniu tego co głos w głowie powiedział Luke wspiął się z powrotem do tego pomieszczenia i patrzył jak generator powoli się rozpada.Ta destrukcja przyprawiła go o lekką radość.Kiedy popatrzył sobie przez chwilę to pobiegł do windy zamiast na hangar.Chciał się upewnić o bezpieczeństwie swojego ojca.Miał złe przeczucia.

CZYTASZ
Ojciec i syn.Gwiezdne wojny legendy
Ciencia FicciónLuke Skywalker na Bespinie postanawia przyłączyć do Dartha Vadera.W ten sposób rozpoczyna się największa przygoda Luke'a i Vadera.