5.Na ratunek Solo

65 5 0
                                    

Sokół wylądował na piasku bo załoga wiedziała,że imperium przeszukuje Mos Eisley.Z Sokoła wyszedł Lando wraz z specjalnym pasażerem A jest nim Darth Vader.
-Ojcze jakim cudem wyszedłeś z celi-zapytał Luke A Lando odpowiedział za Vadera:Przekonałem Leię mówiąc jej,że bez pomocy mojej i Vadera nie poradzisz sobie tutaj z tymi szemranymi typami.Evazan był niechętny co do wyprawy z Darthem Vaderem ale nie miał wyboru przecież Luke zapłacił mu to wymaga.
Szli przez pustynię pół dnia po drodze zahaczając o starą farmę wilgoci Larsów.Luke patrząc na tę farmę przypomniał sobie co tu się stało i jak tragicznie zginęli jego wuj Owen i ciotka Beru.
-Bardzo przykro mi z powodu ich śmierci synu,znałem ich bardzo dobrze A Owen był moim przyrodnim bratem-powiedział Vader wiedząc,iż Luke jest nim rozczarowany.
Jakiś czas później dotarli do pałacu Jabby.
-Dobrze to tu się kończy nasza wyprawa-powiedział Evazan lecz Vader włączył tuż przed nim swój miecz świetlny mówiąc:nigdzie jeszcze nie idziesz.Evazan posłuchał się i od razu podszedł do bramy,zapukał A z bramy wyłoniło się oko,które prawdopodobnie sprawdzało nowych gości odwiedzających Jabbę.Potem to oko się schowało A brama się otworzyła.Cała grupa z Evazanem na czele weszła do pałacu i brama zamknęła się za nimi.Gamoreańscy strażnicy zatrzymali ich czego pożałowali kiedy Luke i Vader wyciągnęli miecze świetlne i po krótkim czasie żaden strażnik nie stał im na drodze.Zatrzymał ich Bib Fortuna sługa Jabby i nakazał aby się uspokoili bo Jabba nie toleruje takiego zachowania.
-A co mnie obchodzi opinia tego całego Jabby-stwierdził Vader i jednym ciosem zabił Biba Fortunę.Cała grupa weszła do sali ,w której był Babka,strażnicy i inni goście.Luke i Vader zajęli się strażnikami.Doktor Evazan przywitał się miło z Jabbą:cześć Jabba długo się nie widzieliśmy co? Nie dawałeś mi żadnych zleceń to przyjąłem zlecenie od nich.Jabba powiedział coś w swoim języku A Evazan wpadł do jaskini z Rancorem.Nie miał szans i Rancor zjadł Doktora Evazana.
-Biedny łotr  ale sam się o to prosił-skomentował Lando.Luke zaczął rozmowę z Jabbą:Jabbo kojarzysz pewnie przemytnika Hana Solo podobno zamrożono go w karbonicie i oddano w ręce Boby Fetta a podobno on pracuje dla Ciebie.Jabba znowu mówił coś w swoim języku i wtedy Vader się odwrócił i zauważył Hana Solo w karbonicie powieszonego na scianie.
-Dekoracja godna Jabby-skomentował ponownie Lando nie tracąc ani trochę poczucia humoru.W ich trójkę wycelował jeden z gości A był to Boba Fett.Wkrótce miało się coś niebezpiecznego wydarzyć kiedy to Boba Fett ostrzegł:niech któreś z was się ruszy A dopilnuję aby tej osoby ciało stało się żywnością dla Rancora.
-Tylko spróbuj-cwaniakował Lando.Obaj stali w bezruchu przed sobą kiedy nagle Lando wyciągnął swój pistolet z kabury i strzelił w Bobę Fetta.Ten upadł na ziemię A Luke i Vader wyciągnęli miecze świetlne i zaczęli walczyć z innymi gośćmi.Boba Fett w tym całym zamieszaniu ewakuował się z pałacu będąc ranny A Lando pobiegł w pościg za nim.W pałacu nie został już nikt oprócz Luke'a,Vadera i Jabby no i jeszcze Hana w karbonicie.Vader przypilnował Jabbę A Luke odmroził z karbonitu Hana,który upadł na ziemię zdezorientowany.Kiedy Luke uwolnił Hana Vader zabił Jabbę.
-Han to ja Luke przyszedłem Ci na ratunek-powiedział Luke i starał się podnieść Hana,który po odmrożeniu z karbonitu miał krótkotrwałą ślepotę.Tymczasem Lando w końcu dorwał Bobę.
-Lando proszę Cię jesteśmy na tym samym poziomie i obaj pragniemy tylko i wyłącznie kredytów-przekonywał Boba Fett bardzo pewny swojej charyzmy lecz Lando nie dał się przekonać.
-Wiesz co Boba gdybyś mi powiedział to samo kiedy jeszcze byłem ambasadorem miasta w chmurach może bym się skusiła ale teraz kiedy jestem  z rebeliantami to wiem że walczę o wolność galaktyki i jakieś zwykłe układziki z łowcami nagród nie przekonują mnie tak więc sam znasz odpowiedź-wytłumaczył Lando i w tym samym momencie Boba Fett uciekł swoim jetpackiem.Lando nie zdążył to ustrzelić.Luke,Vader i Han opuścili pałac A jedyne co Vader powiedział do Lando to:Zewnętrzne rubieże straciło swojego króla.

Ojciec i syn.Gwiezdne wojny legendyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz