—A teraz powiedz mi co Daoming Si Ci zrobił! Kazał Ci zjeść coś dziwnego?Najpierw moja mama, a teraz QingHe. Chociaż ona myślała o czymś zupełnie innym...
—Daj spokój. On niczego mi nie zrobił.
Mieliśmy przerwę, ale i tak wszyscy zwracali uwagę właśnie na mnie. Plotki szybko się rozchodzą.
—Y/N! Daoming Si chce się z tobą widzieć! — krzyknął chłopak z którym chodziłam do klasy
Wyszłam na korytarz i podeszłam do Daoming Si. Trzymał w ręce papierową torbę. Czułam na sobie wzrok innych. Nienawidzę takich sytuacji...
—O co chodzi?
—Trzymaj. Zostawiłaś to u mnie w domu. — odparł wyciągając mój płaszcz — Będzie lepiej jak go ubierzesz. Robi się zimno. — dodał zakładając go na mnie
Całe szczęście zadzwonił dzwonek i musieliśmy iść do klasy.
POV DAOMING SI
—Ah Si powiedz nam, co robiłeś przez ten czas z Y/N? — zapytał Ximen gdy staliśmy na korytarzu
—Coś musiało się stać. W końcu zostawiła u ciebie swój płaszcz. — dodał Meizuo
—Miałem gorączkę. — odparłem zgodnie z prawdą
—Dostałeś gorączki na randce? — zaśmiał się Ximen
—Po prostu zbyt długo stałem na deszczu, bo Y/N się spóźniła. Potem poszliśmy do windy, która się zepsuła i byliśmy tam przez całą noc.
—W windzie?! — zapytali obaj
—Tak, ale nic się nie wydarzyło...
—Cześć Ah Si. — powiedziała dziewczyna, którą skądś znałem — Pamiętasz mnie? Jestem Xin Hui, a ty bardzo mi się podobasz.
—No i co z tego? — zapytałem poirytowany
—Y/N nie jest Ci wierna. Najpierw sie z tobą całuje i spędzacie razem noc, a teraz siedzi sobie z Lei na dachu. — powiedziała pokazując mi filmik na telefonie
~~~
POV Y/N
—Musi być Ci z tym ciężko. — stwierdziłam widząc smutną minę Lei'a
Poszłam na dach i tam go spotkałam. Wiem, że już koniec lekcji i powinnam iść do domu, ale chciałam tu przyjść.
—Jing podjęła decyzję i nikt tego nie zmieni. Wiem o tym, bo dobrze ją znam.
—Gdybym była na twoim miejscu to też bym się źle czuła. Niewobrażam sobie stracić kogoś kogo kocham. Moim zdaniem powinieś zrobić wszystko żeby z nią być.
—Dziękuję Y/N, ale nic nie da się już zrobić. — uśmiechnął sie do mnie
Przytuliłam się do niego. Ten chłopak ma wielkie serce, nie powinien tak cierpieć. Lei odwzajemnił uścisk, ale po chwili szybko się odemnie odsunął. Odwróciłam się i zobaczyłam Daoming Si, który był wściekły.
—Jednak mówiły prawde. — powiedział zaciskając swoje pięści
—O co ci znowu chodzi? — zapytałam nierozumiejąc tej sytuacji
—Flirtujesz z Lei!
—Ah Si to nie prawda. My tylko rozmawialiśmy.
Chłopak podszedł do Daoming Si, a on go uderzył w twarz.
—Lei! — krzyknęłam sprawdzając czy nic mu nie jest — Czemu to zrobiłeś? Przecież to twój przyjaciel
—Nie jesteśmy już przyjaciółmi. — odparł zostawiając nas samych
~~~
Lei'owi nic się nie stało. Ma tylko lekkiego siniaka na policzku. Nie rozumiem tego Daoming Si. Przecież był miły i teraz znowu coś mu się stało...
Szłam do domu i przeglądałam Internet. W pewnym momencie natknęłam się na ciekawą ofertę pracy dla studenta w restauracji Państwa He. To niedaleko mojego domu, więc postanowiłam spróbować.
~~~
Weszłam do restauracji i podeszłam do jednej z kelnerek. Dziewczyna od razu zaprowadziła mnie do szefowej.
Kobieta okazała się być bardzo miła, podobno ma córkę w moim wieku.
—Więc Y/N, dałabyś radę przyjść jutro po szkole? Zobaczysz wszystko co i jak tutaj robimy. Jak Ci się spodoba to sobie zostaniesz, dobrze? — zapytała szeroko się uśmiechając
—Bede jutro o 15. – odparłam i pożegnałam się z kobietą
Od razu poszłam do domu pomagać mamie.
CZYTASZ
Meteor Garden
RomanceMarzenie Y/N wreszcie się spełnia. Właśnie rozpoczyna naukę na najlepszym Uniwersytecie w Szanghaju. Myśli, że wszystko będzie dobrze, lecz już od pierwszego dnia zaczyna mieć problemy przez jednego studenta z ostatniego roku. Opowiadanie wzorowane...