Rozchorowałam się, nie polecam ;/ Dlatego nie tłumaczyłam, bo nie byłam w stanie.
Na następnym meczu z Nekomą Hinata nie potrafił się skupić, przez co znowu przegrali i czekała ich kolejna kara. Nie potrafił wyrzucić z głowy tego, co powiedział do niego Kenma wcześniejszego wieczoru i myślał ciągle o jego zachowaniu względem jego. W końcu zrozumiał te wszystkie rzeczy, dlaczego Kozume tak łatwo zgadzał się na to, czego chciał Hinata: bo go lubił; zajęło mu sporo czasu uświadomienie sobie tego, przez co czuł się źle.
W przeszłości powiedział wiele rzeczy, przez które Kenma mógł się poczuć zraniony. Sprowadzał go do roli przyjaciela dużo razy, mówiąc, że jest najlepszym, jakiego kiedykolwiek miał. Z perspektywy chłopaka to musiało być bardzo bolesna, Hinata zdawał sobie z tego sprawę.
Usiadł w ciszy na jednej z ławek. Wszyscy mieli przerwę i każdy odpoczywał.
— Coś cię trapi? — Kageyama pojawił się znikąd i zapytał.
Shouyou podniósł wzrok na ocierającego pot z czoła przyjaciela.
— Cóż... Coś się wydarzyło...
— Oh? Coś poważnego?
— Ta, myślę, że tak — odpowiedział niepewnie. Dla niego właśnie takie było, ale nie wiedział, co pomyśli na ten temat Tobio.
— To jakiś problem rodzinny? — zapytał.
— Nie... Akurat mniej poważne niż to. — Hinata pokręcił głową.
— Nie mam pojęcia, co jest mniej ważne od problemów rodzinnych. Uhm... Problemy finansowe?
Hinata nie mógł powstrzymać się od śmiechu, wiedząc, że Kageyama jawnie nie miał żadnego doświadczenia z tym, czego on doświadczał. Szczegół, że był to pierwszy raz, kiedy napotkał taki problem, ale Tobio wciąż był nieświadomy, przez co miał ogromną potrzebę podrażnić się z nim. Jednak postanowił tego nie robić; mogło się to obrócić przeciwko niemu. Nie mógł tak po prostu powiedzieć mu, że ktoś wyznał mu miłość! Na pewno Tobio by mu nie uwierzył.
— Hmm, nieważne. Swoją drogą, to z kim gramy następny mecz? — Szybko zmienił temat.
— Shinzen? Tak mi się wydaje.
Shouyou pokiwał głową i rozluźnił się. Rozejrzał się dookoła sali, żeby znaleźć tę jedną konkretną osobę i kiedy go zobaczył, nie mógł oderwać od niego oczu. Kenma wyglądał uroczo, siedząc na ich ławce i skupiając całą swoją uwagę na grze wideo.
Wrócił wzrokiem na Tobio i zapytał: — Kageyama? Jak długa jest nasza przerwa?
— Godzina. — Kiedy to powiedział, Hinata od razu wyciągnął swój telefon i otworzył instagrama, żeby napisać do Kozume.
8:43
shouyohinata:
Kenmaaaa ヾ(o˃‿˂o)シshouyohinata:
Kenmaaaaa, odpisz mi, proszeeeee (◕◡◕)nekozume:
tak?shouyohinata:
chcę taam iść (ll๐ ₃ ๐)nekozume:
gdzie?shouyohinata:
Do ciebie, chcę się z tobą spotkać (۶•̀ᴗ•́)۶nekozume:
właśnir teraz?
właśnie*shouyohinata:
Taakk!! Mamy godzinę na to!
A
CZYTASZ
» logged in « kenhina » tłumaczenie
Fanfictionkozume kenma jest pro-playerem, który spotyka początkującego gracza hinatę shouyou w RPGu (gra fabularna, role-playing game) »»----- ★ -----«« @ furudate haruichi, haikyuu @ kenme0w, plot/writing @ cutebjoo, translate @ Juni_Penguin_, cover »»----- ...