Wszedł do środka od razu mnie przytulajac ja do końca nie zjadłam swojego jedzenia wiec zapytałam go czy nie jest głodny był.więc nałożyłam mu jedliśmy razem nagle chłopak nachylił się i chusteczka wytarł mi sos zlapalismy kontakt wzrokowy miał piękne oczy patrzylismy się chwilę na siebie aż w końcu przerwałam tą wspaniałą chwilę.
-muszę przyznać jesteś dobrą kucharka-tommy
-dzięki idziemy na górę? - y/n
-jasne-tommy
Poszliśmy na górę tommy od razu położył się na moje łóżko.
-nie za wygodnie księzniczce?-y/n
-bardzo choć do mnie-tommy
-okej masz gorączkę? - t/nPodeszłam do niego sprawdzając czy ma temperaturę nagle chłopak złapał mnie za nagsarstek i pociągną do siebie upadłam na klatkę piersiową chłopaka od razu próbowałam wstać ale się nie udawało chłopak przytulił mnie i przewrócił mnei tak że teraz on na mnie leżał
-i co teraz powiesz? - tommy
-nic-w tej chwili walnelam chłopaka w jego brylanty(przepraszam musiałam no jakoś to musiało się potoczyć)
-ej chyba na za dużo sobie pozwalasz-tommy
-nie to ty sobie na za dużo pozwalasz - y/n
-okej nie kłućmy się-tommy
-jasne tylko zejdź ze mnie-y/n
-a co za to dostanę? - Tommy
-nagrodę-y/n
-o jaką? - Tommy
-zamknij oczy a się dowiesz-y/nMiałam plan postanowiłam zrobić mu makijaż i pomalować paznokcie. Chłopak miał zamknięte oczy wzięłam więc lakiery do paznokci
-hej wybierz kolor-y/n
-a czego?-tommy
-po prostu wybierz i nie otwieraj oczu-y/n
-okej więc ty wybierz-tommyWpadłam na kreatywny pomysł chciałam mu ognie narysować na paznokciach
-okej musisz obiecać ze będę mogła ci to zrobić proszę-y/n
-no dobra-Tommy
-no to otwórz oczy-y/n
Chłopak otworzył oczy wzięłam od niego rękę i zaczęłam rysować promienie czarnym lakierem
-ej to śmierdzi - tommy
-no a czego się spodziewałeś zapachu róż-y/n
-tak a żebyś wiedziała-tommyMalowałam mu paznokcie i rozmawialiśmy tak po prostu o wszystkim a zarazem niczym miło spędziliśmy czas.
Oto efekt końcowy paznokci:
-nawet ci wyszło podoba mi się-tommy
-kłamiesz? - y/n
-czemu miał bym to robić? - Tommy
-a ja mam to wiedzieć-y/nByła godzina 14 za godzinę przychodzi mój tata a za półtorej mama
-co robimy? - tommy
-mam pomysł-y/n
-jaki? - tommy
-maseczki I-powiedziałam z entuzjazmem w głosie
-co? - tommy
-nie gadaj tylko siedz naraz przyjdę-y/nPoszłam do łazienki po maseczki postanowiłam wziąść pell off bo czemu nie I wzięłam jeszcze płatki pod oczy i wróciłam do tom Toma
-wróciłam tom tom-y/n
-ej nie nazywaj mnie tak! - tommy
-bo co? - powiedziałam żeby go podrażnić
-a bo ja tak mówię-tommy
-okej okej Tom Tom - y/n
-hej przestań-Tommy
-jasne jasne-y/nPodeszłam do niego i pędzelkiem nałożyłam maź na jego twarz zostawiając miejsce aby nałożyć płatki pod oczy
-co ty robisz? - tommy
-maseczkii-y/n
-okej ale ty też sobie zrób-tommy
-okej okej tylko ci nałożę-y/n
-a mogę ją ci nałożyć proszę - tommy
-no dobra ale ja dokończę tylko-y/nDał mi dokończyc po nałożeniu na jego twarz on nałożył na moją twarz szczerze robił to delikatnie jagby się bał
-boisz się czy Co? - y/n
-ale czego? - tommy
-przycisnąć trochę mocniej ten pędzelek-y/n
-a wiesz tak boję się nigdy tego nie robiłem-tommyZłapałam go za rękę i pokierowałam pędzelek chłopak poddał się a ja go kierowałam położyłam.
Położyłam mu płatki pod oczy były fioletowe wsumie słodko wyglądał on też wzią i mi nałożył zrobił to strasznie delikatnie usiadłam na przeciwko niego i zaczęliśmy rozmawiać rozmawialiśmy przez jakiś czas aż nagle do pokoju zapukał ktoś
-proszę - powiedziałam odwracając się w stronę drzwi
-hej kocha-tata y/n
-okej to może ja nie przeszkadzam wam dłużej-tata
-nie przeszkadzasz a i w kuchni masz spagetti-y/n
-dzięki kochanie, a i ja i mama musimy z tobą poważnie porozmawiać-tata y/n
-okej a o czym-y/n
-na razie nie przejmuj się tym za niedługo się dowiesz - tata y/nTata wyszedł z pokoju a ja jak to ja przejęłam się do głowy zaczęły mi napływać różne scenariusze co się mogło stać tommy patrzył się na mnie i nagle przytulił się do mnie
-hej nie przejmuj się proszę-tommyPrzytuliłam się do tommiego mocno przytulaliśmy się chwilę i postanowiłam się już nie przejmować tą sytuacją.
-zdejmujemy maseczki-y/n
-jasne a jak to się Zdejmuje-tommy
-czekaj zdejmę Ci - y/nPociągnęłam maseczkę chłopaka on odrazu odsuną się od mnie
-ała to boli - tommy
-nie przesadzaj choć tu-y/n, powiedzialam to a chłopak zaczą uciekać byłam bardzo dobra z biegania byłam na kilku zawodach i zdobyłam miejsca na podium. Dogonilam chłopaka i zagrodziłam my drogę do drzwi mną chłopak podniósł mnie i odstawił na łóżko ja złapałam go gdy chciał się ruszyć i pociągnęłam do mnie niestety chłopak upadł na mnie i nasze usta się spotkały chłopak wstał szybko a ja wytarłam usta szczerze traktowałam go jak przyjaciela nikogo więcej. Zdielismy maseczki i nagle zadzwoniła Em zaczęliśmy planować moje i jej przyjęcie tom tom siedział koło mnei i pomagał szczerze miał gust zbliżała się 23 pożegnałam się z Em i zwróciłam się do chłopaka
-a ty do domu nie wracasz? - y/n
-a co wyganiasz mnie? - tommy
-nie ale jutro mamy do szkoły choć odprowadzę
cię-y/n
-okej to idzemy-tommy
Wyszliśmy moi rodzice już spali nagle zatrzymałam chłopak i chwyciłam za obie ręce on odwrócił się do mnie i popatrzył mi w oczy-Tommy obiecasz mi coś? - y/n
-jasne ale zależy co-tommy
-ja wiem ze znam cię kilka dni ale.... - y/n
-tak dokończ nie bój się - tommy
-przyjaciele na zawsze? - y/n
-jasne-tommy, chłopak przytulił mnie oddałam mu przytulasa
-przyjdę po ciebie jutro-tommy
-jasne przyjdź na śniadanie
-okej napewno wpadnę-tommyPrzez dwa tygodnie spotykaliśmy się co dwa dni oczywiście z Em też się spotykałam i nie zaniedbałam jej moi rodzice ciągle przekładali tą rozmowę.
_______________________________________________________
Słowa 1003
Tik tok tommnit_
Love you guysss❤️❤️❤️❤️❤️
CZYTASZ
Collage... | Tommy x reader |
FanfictionTommy x reader Opowieść opisuje losy 16-letniej Y/n z wielkiej Brytanii która chodzi do jednej z najlepszych szkół. Powieść opisuje jej życie. Ważne Info jest tu tylko Pov Y/n bo chce aby nie zdarzało pov innej osoby za dużo ROZPOCZĘCIE - 4 Listopa...