17

620 31 19
                                    

Leżałam wtulona w chłopaka łzy spływały mi z oczu a jeszcze miesiąc temu było tak pięknie....

Bluza chłopaka w miejsce gdzie znajdowała się moja twarz było mokre przesiąknięte moimi słonymi łzami nie miałam w tej chwili ochoty żyć czulam się niepotrzebna i niechciana zapytacie dlaczego?

Otóż nie wiem czy tommy poprostu lituje się nademna czy to jest prawdziwa przyjaźń ale czuję ze mu poprostu przeszkadzam, zajmuje niepotrzebnie głowę moimi problemami, ponadto mojej mamy mogę już nigdy nie zobaczyć tata napewno znajdzie sobie kogoś innego i ułoży sobie życie a co ze mną? Mnie wtedy nie przygarnie ani mama ani tata może babcia ale pewnie się na de na zlituje i przygarnie mnie pod swój dach. No chyba ze mama do nieba ale pewnie nie bo będzie chciała odemnie odpocząć.

Po tych myślach zaczęłam bardziej płakać tommy ciągle przy mnie był aktualnie leżę na jego torsie obejmując go jedna ręka płacząc w jego bluzę a on bawi się moimi włosami i próbuje uspokoić.

Po pewnym czasie usnelam z przemęczenia wywołanego płaczem. chłopak najpewniej z kimś rozmawiał bo słyszałam go w tle miałam strasznie płytki sen. Rozmaiwial z kimś powiedział cytuje: "niestety nie mogę wiem że byliśmy od tygodni umówieni ale nie mogę nie zostawię jej przepraszam" nie słyszałam osoby po drugiej stronie chociaż leżałam na chłopaku miał straszne cicho rozmowę

Poczułam smutek, zniszczam mu plany starałam się nie płakać bo okazało by się ze nie spałam i podsłuchiwałam więc udałam ze się rozbudzam. wstałam z chłopaka I zaczęłam przecierać włosy chłopak robił coś teraz na telefonie. Podniósł wzrok z nad telefonu i spojrzał na mnie.

-hej księżniczko jak się spało? - zapytał tommy z troskliwym głosem

-dobrze bo na tobie nie powiem ze nie wygodnie bo wręcz przeciwnie-y/n

-*zaczą się śmiać*-Tommy

-a i przepraszam cię za to wszystko ze musiałeś tu być i dziękuję za opiekę nad mną o wait dzisiaj szkola która godzina? - y/n

-dzisiaj jeszcze jest wtorek spokojnie a godzina jest 21:38-tommy

-ohh na szczęście - y/n

-i nie przepraszaj robię to z własnej woli-tom tom

-nie miałeś jakiś planów? - y/n

-miałem ale je zmieniłem-Tom tom

Cieszyłam się ze chłopak powiedzil mi prawdę ze miał plany ale z drugiej strony byłam smutna ze je zmienił przez mnie to moja wina....

-przepraszam za zniszczenie planów możesz w każdej chwili iść nie trzymam cię-y/n

-ale ja i tak już zostaje miałem się spotkać z Willem jutro. Pamiętasz go? - tommy

-jak mogłabym go nie pamiętać haha wiesz czuje się winna temu ze musisz zostać ze mną i zajmować się mna teraz pewnie byś grał.... - y/n

-hej zadzwonię do Willa i się okaże czy zepsułaś mi plany okej? - Tommy

-no dobra ale jest już późno - y/n

-will jesz że nie spi pewnie gra patrz widzisz jest aktywny-tommy

Chłopak zadzwonił do bruneta ten odrazu odebrał

-hej Tommy jak tam co z y/n? - will

-hej will umm niech Ci sama opowie-tommy

Chłopak powiedziao to przesuwając telefon w moja stronę

-hej - powiedziałam z niepewnością w głosie

-hej jestem Wilbur rozmawialiśmy kiedyś - will

-pamiętam jestem y/n-y/n

-will bo y/n mówi ze popsuła mi plany powiedz jej ze ich nie zapsula - tommy

-y/n powiem Ci tyle nie zepsułaś ani mu ani mi planów pamiętaj zawsze może nam coś wyskoczyć nieoczekiwanie i szczerze ja postąpi bym tak samo jak tommy i został z tobą i odwołał plany a teraz przytul się do tommiego i mu podziękuj ze z tobą jest - Wilbur

Przytuliłam się do chłopaka a Wilbur powiedział

-papa dzieciaczki ja muszę spadać paaa-will

-pa will - Tom tom

-Dziękuję za wszystko - y/n

-proszę Tommy podaj mi do niej numer-willbur

-jasne jak się zgodzi paaa-tommy
*połączenie zakończone*

Wtulilam się w tors chłopaka i zapytałam

-mogę się do ciebie ciągle przytulać? - y/n

-jasne wiesz co idź spać ja wiem ze jest dopiero 22 ale jesteś zmęczona pewnie po tym całym dniu jagby co to ja pójdę się myć i wezmę jakąś twoja bluzkę ok?-tommy

-jasne dobranoc - powiedziałam to i pocałowałam go w policzek

____________________________________________________

Słowa 684
Tik tok tommnit_
Dzkieuje za wszystko
Kocham was naprawdę miłej nocy/ dnia

Collage... | Tommy x reader |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz