34

530 28 8
                                    

Wysiedliśmy z auta poszliśmy w stronę bramek aby wejść do parku mieliśmy już wykupione bilety online oczywiście tommy postanowił zapłacić wtedy za wszystkich a ja chcialam za siebie bo mi tak głupio, ale bladyn nie pozwolił mi.

Weszliśmy do parku mieliśmy się trzymać razem był listopad ale było ciepło jak na Anglię i nie padało pogoda nam sprzyjała jak na razie chłopaki poszli na rollercoaster Lani też tylko ja nie chcialam lecz zmusili mnie... Znowu... Wybraliśmy najładniejszy rollercoaster jaki? Był to rollercoaster o czarnym kolorze jechałeś chwilę pod ziemią a potem wjezdzales pod górę i spadales około 50 metrów w dół znowu do tunelu podziemnego. Nie chcialam tam iść bałam się siedzenia były dwu osobowe ja usiadłam koło tommiego na samym przodzie Lani znalazła sobie jakąś koleżankę w swoim wieku z którą usiadła Toby pojechał z Ranboo za mną i Tom tomem a will i Jack za nimi tommy miał go pro z przodu wagonika i było widać jego twarz mojej nie bo nie chcialam will miał drugie go pro ranboo nie miał bo był bez maski i okularów muszę przyznać ze był dosyć przystojny ale nie w moim typie, ale wsumie ja nie wiem kto jest w moim typie. Jack i Toby również mieli kamerki szczerze bałam się Tommy to zauważył i tuż przed samym startem złapał mnie za rękę i powiedział będzie dobrze i zebym się nie bała.

Gdy kolejka ruszyła na początku było przyjemnie potem postanowiłam puścić ręce od barierek(?) i podnieść je do góry gdy zjeżdżaliśmy poczułam się jakbym latała fajne uczucie szczerze podobało mi się.
Tam spędziliśmy czas do 1 o 2 wyruszyliśmy w trasę powrotną oczywiście wstąpiliśmy do maczka i ja chcualam za siebie zapłacić ale znów Tom Tom mi nie pozwolił więc przelałam mu na konto pieniądze które wydał na mnie ale on mi je zwrócił więc ja mu znowu je przelałam i tak było w kółko aż w końcu postanowiłam powiedzieć o tym Willowi

-will.. - y/n

-słucham y/n-powiedział chłopak aktualnie siedział z boku bo na postoju zamienił się z Jackiem ze teraz jack prowadził

-przelałam tommiemu pieniądze na konto za moje jedzienie ale on mi je zwrócił więc ja mu znowu je przelałam ale on znowu mi je zwrócił i tak w kółko powiec coś mu - y/n

-okej pasujecie do siebie i coraz bardziej się w tym przekonaniu utwierdzam y/n jeżeli chłopak za cię ei płaci to pozwól mu na to - will

-czemu jesteś pi jego stronie? - y/n

-bo chłopak ma pieniądze więc to wykorzystaj-will

-twierdzisz ze przyjaźnie się z nim tylko dla pieniędzy? - zapytałam

-nie myślę tak ale chłopaki lubią płacić za dziewczyny-will

-okej ale mogę ja następnym razem zapłacić naprawdę jest mi głupio - y/n

-nie nie możesz-tommy

-mogę I będę mogła - y/n

-okej stop a y/n chciałabys ze mną piosenkę
nagrać? - wilbur

-chyba nie nie chce być rozpoznawalna - y/n

-proszę akurat ja i Tommy nagrywamy piosenkę co ty na to żeby zaśpiewać raz refren? - will

-tak błagam y/n zgódź się zgódź się zgódź się!! - tom

-a co jak powiem ze się nie zgadzam? - y/n

-to ciebie zmusimy-Tommy

-ale jest jeden warunek - y/n

-nie mówicie ze to ja śpiewałam okej? - y/n

-jasne jak słońce - tommy

Widać było po chłopaku ze był szczęśliwy wręcz chyba za bardzo tommy postanowił opublikować zdjęcia z dzisiejszego dnia trudno ze była 3 ale i tak opublikował. Ja w końcu dostałam z powrotem swój telefon. Sprawdzałam akurat messengera i dostałam zaproszenie na jakąś grupę nazywała się TxY nie wiedziałam o co chodzi ale zaakceptowałam zaproszenie na nią zobaczyłam ze stworzył ją Wilbur a ja uważałam go za takiego narmalnego człowieka a jednak się myliłam nie bylo tommiego na tej grupie ale za to byli wszyscy z DSMP wszyscy oprócz tommiego pojawiło się tam kilka zdjęć moich razem z Tommym

-Will a ja cie uważałam za takiego dojrzałego człowieka! - krzyknęłam

-o co chodzi?-zapytal will

-o co? O co? O grupę chyba dodaliście mnie tam przypadkowo ale no Kurd ei co to za publikowanie moich zdjęć jakimś obcym ludziom? - powiedziałam wrec wykrzyczałam to

-ale o co chodzi? - Tommy

-o to - podsunęłam mu telefon pod nos

-mi się tam podoba to zdjęcie - tommy

-ty też przeciwko mnie no kurde - y/n

-dobra nie denerwujcie mnie więcej i lepiej uważajcie kogo dodajecie na takie grupy-y/n

-wiesz ze słodko wyglądasz jak się złościsz? - tommy

-kurde co się z tobą dzieje? - y/n

-nic moja droga - tom

-okej stop proszę - y/n

Późniejsza podroz minęła mi na pisaniu z Em która znowu była na imprezie i słuchaniem muzyki.

U tubbo byliśmy tydzień fajnie się bawiliśmy zaprzyjaźniłam się z jego siostra, ale oczywiście każdy musiał shipowac mnie i tommiego przywykalam już do tego ale wcześniej denerwowało mnie to bardzo mocno.

Wróciliśmy do domu pociągiem ze stacji odebrał nas tata tommiego moich rodziców nie było w domu bo pojechali na rocznicę slubu gdzieś bo moja babcia ufundowala im wyjazd a sama pojechała do sanatorium więc musiałam nocować u tommiego lecz chłopak robił streama a dokładnie MCC więc postanowiłam pójść do parku, przypomniałam sobie o mojej ulubionej kryjówce z dzieciństwa dużo tam płakałam ale też dużo się smialam weszłam po drewnianych schodkach które nawet nie zaskrzypiały na górę, otworzyła drzwiczki i weszłam do srodka usiadłam na mini tarasie i zaczęłam podziwiać zachód słońca zaczęłam również myśleć o tym o czym myślałam wcześniej czyli o tym czemu oni chcą się ze mną przyjaźnić zaczęłam płakać, siedziałam tam chyba dwie godziny nagle dostałam wiadomość ze mogę już wracać. Otarlam łzy i zaczęłam wracać. Zadzwoniłam dzwonkiem mama tommiego otworzyala mi drzwi przywitała mnie ciepłym uśmiechem i gestem zaprosiła mnie do srodka poszłam do pokoju tommiego i usiadłam na łóżku chłopak nadal siedział przy komputerze i rozmawiał z Willem Tubbo i Ranboo. Miał słuchawki więc nie wiedziałam co mówili chłopacy lecz słyszałam co mówił tommy

-okej okej zrobię to ale musi przyjść - tommy

Pomyślałam ze chodzi o mnie więc podeszłam i puknelam go w ramię automatycznie się odwrócił zakończył rozmowę, zdja słuchawki i usiadł na łóżku

-musimy poważnie porozmawiać - powiedział dosyć poważnym głosem tommy

-o czym? - y/n

-dobrze wiesz o czym - tommy

W tym właśnie problem bo nie wiem w mojej głowie zaczęło się tworzyć miliardy scenariuszy kapletnie nie wiedziałam o co mu chodzi.

-----------------------------------
Słowa 1095
Tik tok tommnit_
Bardzo dziękuję za taką aktywność dokładnie jeszcze nie wiem ile książka będzie mieć rozdziałów myślę ze w swieta zrobię wam prezent i wstawię może po dwa mam nadzieję ze książka chociaż w 1% się wam spodobała
Love you💜💜💜

Proszę zostawcie gwiazdkę⭐⭐

Collage... | Tommy x reader |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz