20

599 27 4
                                    

Chłopak odprowadził mnie pod drzwi domu mojej babci miło z jego strony ze się o mnie martwi ale nie potrzebnie nacisnęłam dzwonem chłopak jeszcze stał bo chciał mieć pewność ze to na pewno dom mojej babci gdy kobieta otworzyła popatrzył się chwilę ale potem zaczął iść lecz kobieta powiedziała

-hej choć tu - babcia y/n

-tak proszę pani? - Tommy

-czemu śledzisz moja wnuczkę-babcia y/n

Tom zaśmiał się a ja tylko się uśmiechnęłam nie miałam ochoty się śmiać ale nie powiem rozśmieszyła mnie ta sytuacja

-no mów?! - babcia y/n

-jestem jej przyjacielem jej tata kazał mi jej pilnować więc odprowadziłem ja pod dom gdyby nie wracała na noc do domu żeby wiedzieć gdzie jej szukać-tom

-oj przepraszam może skusisz się na herbatkę choć-babcia y/n

-nie nie będę wam przeszkadzać - Tommy

-nie będziesz choć - babcia y/n

-nie naprawdę muszę podskoczyć do mojego domu i przebrać się w swoje ubrania i pójść do pracy-tom

-jak chcesz miłego dnia odwiedź mnie kiedyś-babcia

-na pewno dowiedzenia-tom

-paa-y/n

Kobieta gestem ręki zaprosiła mnie do środka weszliśmy kobieta zamknęła drzwi i zaczęła rozmowę

-fajny chłopak jesteście razem? - babcia y/n

-nie nie jesteśmy dobrze wiesz ze nigdy nie miałam chłopaka i nie wiem jak mam się zachowywać - y/n

-a podoba Ci się? - babcia y/n

Nie chciałam jej mówić prawdy ale też nie chciałam kłamać no jasne ze mi się podobał był inny niż na streamach i odcinkach był miły czuły i ładny nie powiem ze nie ale nie powiem tego mojej babci

-nie wiem - odpowiedziałam

-hmm ładny jest - babcia y/n

-no tak jest ładny ale tez popularny-y/n

-no to co przeszkadza w czymś? - babcia y/n

-tak bo powiedzą ze lecę na sławę ale ogólnie fajny jest czuły i miły - y/n

-a daje ci jakieś znaki?-babcia y/n

-znaki o co chodzi? - y/n

-no na przykład przytula cię całuję w czoło czy coś? - babcia y/n

-no tak-powiedziałam niepewnie

-ale jest moim przyjacielem więc ma prawo to robić a mi się to podoba fajne uczucie-y/n

-widzisz chyba się w nim zauroczyłaś - babcia y/n

-dobra dobra chcesz herbaty babciu? - y/n

-jasne owocowa poproszę-babcia y/n

Kobieta usiadła na swoim ukochanym fotelu siadała tam a na drugim nikt nie mógł usiąść bo było to miejsce dziadka zawsze babcia nie odkurzała go przez 5 lat od śmierci dziadka stał w kurzu tylko powierzchownie zdmuchiwała kurz widziałam ze kobietę coś trafi usiadłam więc na kanapie podsunęłam jej szklankę pod nos a kobieta wybudziła się z myślenia podziękowała i zaczęła powoli pić napój.

-coś się stało babciu? - y/n

-wiesz nie wiem czy mogę Ci powiedzieć - babcia y/n

-możesz - y/n

-bo boje się o twoja mamę nie przeżyje jej śmierci a co dopiero ty wiem ze jest Ci ciężko przede na się nie da tego ukryć masz makijaż co jest oznaką ze płakałaś normalnie byś przyszła bez makijażu po drugie powinnaś się zaśmiać a tylko uśmiechnęłaś się pod nosem ja widzę ze z tobą jest coś nie tak kochanie przede mną nie jest to tak tego ukryć-babcia y/n

Zszokowałam się tymi słowami jak jak ona się o tym dowiedziała od razu mina mi z rzedła chciałam płakać zauważyłam jak kobieta wstaje i podchodzi do mnie przytuliła mnie i zaczęła pocieszać uspokoiłam się dopiero po 5 minutach wzięłam dwa głęboki wdechy i przypomniałam sobie o ty tajemniczym prezencie w sejfie

-babciu pójdziesz ze mną choć-y/n

Powiedziałam do kobiety na to ona pokiwała głową podeszłam do ściany na przeciwko kanapy obok telewizora i kominka zdjęłam obraz i wpisałam kod otworzyłam sejf i wyjęłam z niego pudełko podobnych rozmiarów jak po butach zamknęłam sejf i powiesiłam obraz na miejsce znowu wróciłam na kanapę nastała cisza chciałam ja przerwać ale nie wiedziałam jak w końcu postanowiłam się odezwać

-to prezent od mamy-y/n

-otworzysz go? - babcia y/n

-mhm-pokiwałaś twierdząco głową

Pudełko było satynowo czarne otworzyłam je delikatnie a moim oczom ukazało się dużo czarnych kawałku panierów zauważyłam zdjęcia zaczęłam je przeglądać na każdym z nich byłam ja na większości była moja mama tata obie babcie i dziadek a na reszcie ja i Em jak byłyśmy małe zaczęłam płakać nie tylko przez to ze mama jest w szpitalu ale też dlatego ze była tam moja druga babcia która umarła nie cały rok ten i też z powodu oby dwu dziadków jeden zmarł jak miałam 2 lata więc go nie znałam a drugi 5 lat temu przykre z powodu rozstania rodziców też płakałam uspokoiłam się i otarłam drzwi obejrzałam zdjęcia do końca babcia musiała iść na spotkanie wiec wyszłam z domu i poszłam do siebie wzięłam torebkę i pudełko pożegnałam się z babcia i zaczęłam się kierować już ciemna ulicą oświetlona przez lampy.

____________________________________________________
Słowa 812
Tik tok tommnit_
Love youu guys ❤️❤️❤️
Dziękuje za wszystko

Collage... | Tommy x reader |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz