27

542 26 5
                                    

Czekając na zamówienie Em zaczęła temat o tym wyjeździe trochę bałam się o nim mówić ale musiałam przecież jest moją przyjaciółką której mogę zaufać, jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.

-o co chodzi z tym wyjazdem?-zapytała Em

-no wiesz poznałam przyjaciół Tommiego i Tubbo zaprosił go do niego i zaprosił również mnie. Dał mi czas zeby pomyśleć zadzwoniłam do niego dzisiaj rano informując ze jadę. No i jadę będę się dobrze bawić z jego przyjaciółmi. - y/n

-aha, musimy ustalić termin wybierania dać na naszą 16 zdajesz sobie z tego sprawę? - Em

-tak zdaje sobie sprawę, musimy się do tego zabrać-powiedziałam do dziewczyny

Posiedziałyśmy jeszcze w kawiarni Em odprowadziła mnie pod drzwi mojego domu nie chciała wchodzić bo musiała iść do domu nie powiedziala czemu, ale przecież nie musi mi się spowiadać ze wszystkiego.

Przekroczyłam próg nikogo nie było zdjelam kurtkę i buty i siekrowalam się na górę wchodząc do pokoju zauważyłam zapalone ledy uznałam ze pewnie ich nie zgasilam nagle zauważyłam jakaś sylwetkę przestraszyłam się chciałam wybiec z pokoju ale nagle fotel się odwrócił dostałam zawału. Okazało się ze to tylko Tom Tom. Zezłościłam się na niego po pierwsze co robi w moim domu siedząc na moim krześle w moim pokoju?!. Po drugie czemu nie powiedział ze przyjdzie. A po trzecie czemu wzią od mojej mamy klucze?!

-co ty tu robisz?! -y/n

-siedzę nie widzisz? - tommy

-a oprócz tego? - y/n

-rozmawiam z tobą-tommy

-a coś oprócz tych dwóch rzeczy-y/n

-chce z tobą porozmawiać na spokojnie okej? -Tom

-o czym? - powiedzialam już spokojnym głosem

-o wyjeździe - tommy

-okej-y/n usiadłam po turecku na moim lozku chłopak wstał i podszedł do mnie siadając na przeciwko mnie mogłam dokładnie zobaczyć jego oczy były ladne naprawdę ladne mogłabym się w nie patrzeć godzinami, chłopak też wpatrywał się we mnie przerwałam nasze spojrzenia zaczęłam panikować patrzyliśmy sobie w oczy ponad 5 minut szczerze mogłabym na nie ciągle patrzeć bez przerwy, non stop. Zaczęłam wpatrywać się w moje dlonie nagle chłopak chwycił mój pod brudek do góry i uśmiechną się moje ciało przeszły ciarki.

Znowu na siebie patrzyliśmy a ja postanowiłam przerwać tą cudowna chwilę

-o czym chciałeś porozmawiać? - zapytałam nie pewnym głosem

-o wyjedzie-powiedział spokojnym głosem tommy

-to wiem a dokładnie? - y/n

-o tym jak jedziemy-tommy

-no to masz jakiś pomysł?-y/n

-pociag?-tommy

-spoko ale kiedy? - y/n

Nasza rozmowa wyglądała strasznie nie zręcznie w sumie też się tak czułam.

-Tobby mówił ze możemy nawet dzisiaj przyjechać ale to zależy jak tobie pasuje-tommy

-może jutro? Mamy jeszcze czas na spakowanie co ty na to? - y/n

-jasne to co ja idę się pakować i załatwię bilety i jakby co jedziemy na tydzień może się to wydłużyć ale zobaczymy wyjdzie w praniu-powiedział Tom Tom

-okej pa-powiedziałam

-pa zadzwonię-Tommy

Chłopak wyszedł z mojego pokoju a potem usłyszałam zamykanie drzwi i dźwięk zamykanych drzwi.

Włączyłam sobie muzykę i zaczęłam się pakować wzięłam sredniej wielkości walizkę i zaczęłam się pakować. Spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy w tym laptop bo kto wie czy nie będzie potrzebny zawsze może się przydać. Poinformowałam uz rodziców ze będą mieć przez jakiś czas wolny dom. Tak moi rodzice znowu planują wziąść ślub szczerze nie rozumiem po co się rozwodzili jeśli mają się znowu pobierać ale nie ważne. Zakończyłam pakowanie o 19 i poszłam coś zjeść. Zadzwonił jeszcze do mnie w między czasie tommy zapytal się co ma spakować jasno niebieska bluzę czy różowa powiedziałam zeby spakował dwie i tak też zrobił. Potem poszłam spać koło 21.

----------------------------------------------------------------
Slowa 607
Tik tok tommnit_
Na tik toku nagrywam reakcje czlankow z DSMP na...
Love you guys
Dziękuję za wszystko

Collage... | Tommy x reader |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz