39

520 23 8
                                    

Dziś jest 31 grudnia czyli jak się domyślacie sylwester, a dokładnie impreza sylwestrowa. Impreza jest u Em, każdy z naszej klasy jest zaproszony. Szczerze chciałam spędzić sylwestra z rodzicami, ale oni zostali zaproszeni do Tommiego i kazali mi i jemu iść na imprezę do Em. Posłuchaliśmy ich i poszliśmy Tommy był ubrany w dżinsy i bluzę a ja byłam ubrana w dżinsy z rozszerzonymi nogawkami i bluzę Tommiego. Poszliśmy wcześniej bo Em kazała mi przyjść wcześniej, ale musiałam zabrać Tom Toma bo mama kazała. 

-hej Em-przywitałam się przy wchodzeniu do jej domu 

-hej choć do mnie-krzyknęła Em

-a jakby co ze mną jest Tommy!-odkrzyknęłam

-on też niech przyjdzie-Em

Poszliśmy z blondynem do pokoju dziewczyny. Zauważyłam załamaną dziewczynę siedzącą przy łóżku.

-musicie mi pomóc co ja mam ubrać to czy...-nie dokończyła tylko zlustrowała mnie wzrokiem z dołu do góry.

-kobieto co ty ubrałaś!-Em

-spodnie i bluzę-odpowiedziałam

-no właśnie widzę to już wiem co ubierzemy chodźcie ty Tommy też-pociągnęła mnie za rękę, zaprowadziła mnie do swojej garderoby, chłopak szedł za mną i Em

-okej Tommy teraz twoja rola- powiedziała Em

-hm?-zapytał zdziwiony chłopak

-no wybierz jakieś sukienki- powiedziała Em

-no dobra-powiedział chłopak

Zaczął przeglądać sukienki ja za to zaczęłam robić mu zdjęcia a Em nagrywała tik toka, właśnie po raz kolejny próbowała zrobić przejście tym razem jej się udało. Tommy podszedł do nas z jedną sukienką. Pokazał nam ją a ja się załamałam.

-um to dla Em ja sobie inną wybiorę-powiedziałam

-spokojnie mam drugą-uśmiechnęła się do mnie wścibsko Em i poszła szukać drugiej

-zabiję cię ona za dużo odsłania-powiedziałam w stronę chłopaka krzyżując swoje ręce

-oj nie denerwuj się mi się tam podoba-uśmiechną się tom tom 

-no to ją załóż-powiedziałam

-nie mój rozmiar-powiedział chłopka

Na tą wypowiedź przewróciłam oczami

-jak będziesz tak robić to tak ci zostanie -powiedział chłopak

-no i fajnie-y/n

-ooo co to za kłótnia małżeńska?-wtrąciła się Em

-jaka małżeńska?!-y/n

-żadna małżeńska tylko przyjacielska-y/n

-tak tak, dobrze wiec dzisiaj śpicie razem w pokoju numer 8 bo inne są zajęte a oddzielnych już nie ma-Em

-mi pasuje normalnie też śpimy w jednym łóżku-powiedział Tommy

-JAPEIRDZIELE!!! TOMMY!!!-Y/n

-haha mówię wam z tego coś kiedyś będzie to nie jest zwykłą przyjaźń-Em

-ale jakoś jak u ciebie nocuje to też razem śpimy-chciałam się jakoś bronić ale nie miałam zbyt dobrych argumentów

-tak ale my się znamy od małego a wy od 4 miesięcy!!-Em

-no i?-y/n

-nie nokaj mi tu tylko zakładaj sukienkę buty zaraz ci jakieś znajdę-Em

-okej -przewróciłam znowu oczami i poszłam do łazienki, przebrałam się przejrzałam się w lustrze sukienka była trochę przy krótka moim zdaniem

Collage... | Tommy x reader |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz