miłość w pastylce

8 3 0
                                    

łatwe to tylko dla ciebie jest
gdzie cierpienia rany mego widzisz
na kolana znowu spadam jak
jak drzewo suche bez oparcia już
tylko ty się liczysz teraz dla mnie
ja już suchy leżę marnie
na ścięcie czekam
ty tylko ty możesz mnie ocalić
ty tylko ty możesz mnie wybawić
lecz ty i tylko ty się liczysz zawsze
na zawsze, wiecznie
znowu zatracam siebie w tobie
torby znowu pakuję
ciebię obejmuję
i znowu garść pigułek łyakm
i znowu pies sąsiadów tylko mi nie daje spać
lecz kiedy patrzę na ciebie
obok leżącego
bezbronne śpiącego
do granic snu ufającego
na nowo się zatracam w tobie i już nic nam nie przeszkadza
i nie przeszkodzi
kolejny dzień humor mam zepsuty
kolejne dragi byłam
już nawet nie liczę
tyś moim nałogiem
tyś moim życiem
i znowu się zatapiam w tobie
chłoniesz mnie
tego chce
nigdy już nie będziesz sam
nigdy już nie puszczę cię
ciepło tego ciała tak mocno trzyma mnie
tego chce
i tyle będzie nas
tyle będzie tej miłości w nas
ile mogę jej dać właśnie
w miłości którą połykam

A gdyby jednak ...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz