Hejka ! Udało mi się napisać wcześniej więc rozdział wrzucam dzisiaj ! Miłego czytania ❤️
Pov Steve
Wpadające przez szybę promienie słońca obudziły mnie kiedy lekko uchyliłem powieki zobaczyłem najlepszy widok w moim życiu Natasha smacznie spala wtulona w mnie aż nie chciało mi się wstawać ale umówiłem się z Bucky'im że rano przywiezie mi świeże jedzenie na śniadanie i kawę. Delikatnie wstałem starając się nie obudzić kobiety. Wyszukałem wzrokiem moich spodni. Ubrałem się i ruszyłem na miejsce umówione z przyjacielem.
-Siema Steve i jak ? -zapytał mężczyzna z uśmiechem na twarzy.
-Dobrze
-Tylko ?
-Cudownie jest niesamowita
-A czy wiesz no było coś ten
-Bucky!
-Ha czyli wygrałem-powiedział podekscytowany
-Co niby wygrałeś?!
-Zakład ze Samem
-Jesteście gorsi niż dzieci ... Masz to o co cię prosiłem?
-Pewnie trzymajPodał mi torbę z jedzeniem oraz dwie kawy.
-Dziekuję
-Nie ma sprawy ja lecę trzymaj sięWróciłem z powrotem na szczęście Nat jeszcze smacznie spała. Rozpakowałem jedzenie i ułożyłem na tace. Powoli wszedłem do samochodu i usiadłem obok delikatnie budząc kobietę
-Nat?
Niestety nie odpowiedziała dlatego zacząłem składać pocałunki na jej twarzy i szyij usłyszałem cichy pomrukiwanie.
-Dzien dobry-powiedziała zachrypniętym głosem
-Dzień dobry jak się spało ?
-Wyśmienice
-Mam śniadanie i świeżą kawę.
-Pachnie dobrze. Dziękuję
-Nic nie dostanę ? -uśmiechnąłem się łobuziarskoPowolnym ruchem podniosła się i połączyła nasze usta chciałem żeby ta chwila trwała w nieskończoność niestety po pewnym czasie odsunęła się do mnie i zajęła się jedzeniem
Pov Natasha
To była najlepsza randka w moim życiu a noc jeszcze lepsza. Cieszyłam się i dziękowałam losowi że to się wydarzyło mam teraz u boku mężczyznę którego kocham. Po cudnym śniadaniu poszliśmy popływać ale kiedy wróciliśmy zbliżała się już 15 dlatego postanowiliśmy już wracać.
-Było cudownie dziękuję.
-Dla ciebie wszystko piękna. Nat
-Tak?
-Chciałabyś przenieść się do mnie ?
-Steve to chyba jeszcze za wcześnie...
-Rozumiem ale kiedy będziesz gotowa pamiętaj że czekam na ciebieKiedy wjeżdżaliśmy winda czułam jak się stresuje ponieważ chcemy ogłosić iż jesteśmy już oficjalne razem...
-Nat co się dzieje ?
-Nic spokojnie
-Przecież widzę spójrz na mnie.Spojrzałam w jego cudne błękitne oczy i wiedziałam że będzie obok mnie. Kiedy byliśmy już na odpowiednim pietrze złączyliśmy nasze dłonie i pewnie wkroczyliśmy do głównego salonu gdzie jak się okazało była większość osób.
-Hej wszystkim-powiedzieliśmy równo z Stevem
-No proszę i jak było gołąbeczki?
-Było cudownie. Chcielibyśmy wam coś ogłosić.
-Oficialnie jesteśmy razem!Wszyscy wstali i zaczęli nam gratulować nagle odezwała się moja siostra.
-No to jak mamy taki dzień zwierzeń to ja i Wanda też jesteśmy razem.
Cieszyłam się że moja siostra jest szczęśliwa. Im także posypały się gratulacje. Nagle poczułam czyjąś rękę okazało się że to Yelena.
-Wybacz Steve ale muszę porwać siostrę i zrobić przesłuchanie.
-Widzimy się później? - odezwałam się do mężczyzny
-Pewnie- powiedział i skradł mi szybkiego całusa a ja tylko spaliłam buraka...
-Blee...- odezwała się Yelena robiąc minę jak małe dziecko
![](https://img.wattpad.com/cover/285019427-288-k514748.jpg)
CZYTASZ
Ufasz mi?
أدب الهواةNatasha Romanoff. Kiedyś zabójczyni teraz Avenger który chroni świat. Przez ten cały czas pomagała innym chcąc odkupić grzechy. Uważała się za potwora ale jedna osoba uświadomiła jej że nim nie jest