- Dziękuję, że tak myślisz. - rzekła i przytuliła białowłosą
Siedziały tak kilka minut, po czym Olivia wyszła i skierowała się do swojego pokoju na indiwidualny trening. Musiała trochę ogarnąć czytanie w myślach, bo dawno tego nie ćwiczyła.
Po dwóch godzinach udało jej się opanować do pewnego poziomu czytanie, więc wyszła z pokoju i skierowała się do kuchni. Tam natomiast był Klaus z Benem, którzy najwidoczniej rozmawiali.
- Hejka Oliv. - powiedział loczek uśmiechając się do białowłosej
- Hej kluska i Ben. - przywitała się i podeszła do szafki po swój kubek
- A ty znowu będziesz pić tą swoją kawę? - zapytał Klaus, który ewidentnie nienawidził żadnej kawy istniejącej na tym świecie
- No niestety, trzeba coś pić po dwóch godzinach czytania w myślach myszy, która w żaden sposób nie chce z tobą współpracować. - odpowiedziała i wszyscy się zaśmieli
- I po co to robisz? - zapytała Allison, która właśnie weszła do pomieszczenia
- Nie twój interes. - rzekła wkurzona Olivia i wyszła z kuchni z kubkiem gorącej kawy
*Kilka minut później*
Olivia siedziała w swoim pokoju czytając książkę i popijając ciepłą kawę. Nagle usłyszała charakterystyczne puf. Wiedziała, że to Five, więc nawet nie oderwała wzroku od książki.
- A co sprowadza pana "jestem najmądrzejszy" - zapytała białowłosa
- Musimy pogadać. Na poważnie Eight. - rzekł
Five używał jej prawdziwego imienia tylko wtedy, gdy była poważna sprawa. Spojrzała na bruneta ze zdziwieniem, odłożyła książkę, wstała z łóżka i podeszła do zielonookiego.
- Co się dzieje, Five. Wszystko w porządku? - zapytała
- Nic nie jest w porządku, Eg. - wyszeptał
Dziewczyna przytuliła bruneta.
- Mi możesz powiedzieć wszystko. - powiedziała cicho
- Wiem, ale boję się, że kiedyś wygadasz moje wszystkie sekrety. - powiedział odwracając głowę, by nie widzieć swojej przyjaciółki
- Five. Ufasz mi od urodzenia. Wiem, że się wachasz, ale wiedz, że zawsze będę z tobą. - rzekła lekko się uśmiechając
- Chce skoczyć. - powiedział szybko
Dziewczyna zamurowało. Chciała coś powiedzieć, ale zanim to zrobiła, brunet powiedział za nią.
- Tak wiem, że mogę nie wrócić. Tak wiem, że nie muszę tego robić. I tak. Ufam ci bezgranicznie oraz mam nadzieję, że nie powiesz tego nikomu, nawet Vanyi. - powiedział i zniknął
- F-five. - rzekła cicho, zsunęła się na podłogę i zaczęła płakać
Niebieskooka nie mogła uwierzyć, że jej brat i najlepszy przyjaciel chce ją zostawić.
- Przecież nie może. Ma tu Vanyę i mnie. - powiedziała do siebie Olivia i zaczęła jeszcze bardziej płakać - Nie rób mi tego misiek. - wymruczała cicho
- Przepraszam, różyczko. - rzekł do siebie Five, gdy był już w swoim pokoju
_________________________________________
Przepraszam, że krótki rozdział, ale tak jakoś wyszło xd
Zmieniłam nazwę tej książki, bo tamta nazwa nie pasowała mi kompletnie do fabuły więc tak
(okładka mojej roboty więc no)Buziaki 😘
słowa : 429
CZYTASZ
Black roses // The umbrella academy
Povídky✨ZAKOŃCZONA✨ A co gdyby tak cofnąć się w czasie i zobaczyć wszystko co działo się przed ucieczką Five'a i Eight do apokalipsy? Książka jest dopełnieniem opowiadania "My little rose... /Five Hargreeves" 18.11.2021r. - 21.12.2021r.