Step By Step❄yoonmin

4. BOOK

dzień dobry wieczór, skarby:]
enjoy!!
-yoni♡

Jimin pov

Kiedy obudziłem się Yoongiego już nie było. Spojrzałem na zegarek i kiedy zobaczyłem godzinę ósmą, podniosłem się powoli do siadu. Sprawdziłem telefon i odczytałem wiadomość od Yoongiego, który obiecywał w niej, że wróci przed moim obiadem i zje ze mną. Uśmiechnąłem się mimowolnie i wysłałem mu krótką wiadomość w odpowiedzi. Nie zdążyłem odłożyć telefonu, kiedy zaczął dzwonić. Zdziwiłem się, gdy zobaczyłem na ekranie wyświetlające się imię Taehyunga, jednak szybko przyjąłem połączenie.

- Halo?

­- Minnie będę do godziny, wygoń Yoongiego na jakąś kawę czy spotkanie służbowe!

- Yoongi jest właśnie w pracy – zaśmiałem się do telefonu i usiadłem wygodniej na łóżku.

- Dobrze, będę niedługo w takim razie. Mam dla ciebie truskawki!

­- Dziękuję, Tae. Czekam na ciebie.

Chłopak rozłączył się, a ja odłożyłem telefon na stolik nocny. Powoli wstałem z łóżka, zabrałem swoje rzeczy do higieny i poszedłem ostrożnie do łazienki. Wziąłem prysznic w kabinie mikroskopijnych rozmiarów, zastanawiając się jakim sposobem inni ludzie, którzy są zwyczajnie większą budową ciała ode mnie potrafią się umyć i nie nabić siniaków. Dla mnie to jest wyzwanie, ponieważ podczas mojej wczorajszej wizyty pod prysznicem uderzyłem się ze trzy razy, strasząc obecnego już wtedy Yoongiego.

Starałem się uważać, żeby nie nabić sobie kolejnych siniaków, które Yoongi od razu by zauważył i jeszcze by pozwał szpital za nieodpowiednie zagospodarowanie miejsca w łazienkach przy salach. Kiedy wyszedłem z kabiny, stanąłem nagi przed lustrem i spojrzałem na swoje odbicie. Tak bardzo zmienił się mój wygląd. Kiedyś naprawdę lubiłem oglądać swoje ciało, jednak teraz ciężko mi było na siebie popatrzeć w sposób tak jak kiedyś.

Westchnąłem i ubrałem swoją piżamę, która składała się z dużej czarnej koszulki, bokserek oraz szarych dresów. Wycisnąłem pastę na moją szczoteczkę do zębów i zacząłem szorować zęby, aby poczuć się orzeźwiony po trudnej nocy. Następnie osuszając włosy ręcznikiem, wyszedłem z łazienki i usiadłem na łóżku, chowając w szafce moją kosmetyczkę. Wziąłem ponownie telefon do ręki i zacząłem przeglądać social media, jednak oprócz informacji o nowej trasie koncertowej Day6 nie zobaczyłem nic wartego uwagi.

Nie chcąc się tak bardzo nudzić, włączyłem sobie film na Netflixie, który polecał mi kiedyś Hoseok, jednak nie mogłem znaleźć sobie na to czasu. Oparłem się o poduszkę i zacząłem oglądać I lost my body. Film opowiadał o dłoni, która pewnego gubi resztę swojego ciała. Brzmi to dość groteskowo, jednak cała ta historia zdaje się mieć drugie dno, jakąś puentę. Nie dane mi jednak było obejrzeć tego do końca, ponieważ Taehyung wszedł do mojej sali jakieś trzydzieści minut później. Zatrzymałem więc film i odłożyłem telefon.