27. THE PAST

93 8 2
                                    

enjoy, guys:)
buziaki

-yoni♡

Yoongi pov

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Yoongi pov

 

Siedziałem przy stole w kuchni i czekałem na powrót Jimina z pierwszego dnia pracy. Na stole były już przygotowane wszystkie talerze, sztućce, kieliszki do wina, a sos do spaghetti jeszcze się gotował na kuchence. Po wizycie matki Jimina próbowałem się czymś zająć, starałem się wyrzucić wszystkie informacje, które mi przekazała, jednakże byłem w takim szoku, że było mi ciężko.

- Pani Park, naprawdę cieszę się, że pani nas odwiedziła, jednakże wolałbym, abyśmy poznali się bliżej jak już Jimin wróci.

- Oh... Zapewniam pana, że nie byłby zadowolony na mój widok. Uciekł jak tylko skończył szkołę średnią, zostawił mnie.

- To... To naprawdę nie przypomina mi Jimina, którego znam, bardzo mi przykro.

- Szkoda, że nie chce mi pan uwierzyć. Ja znam go od urodzenia, człowiek nie umie się aż tak zmienić, proszę o tym pamiętać.

Patrzyłem, jak odchodzi w stronę wind korytarzem. Wiedziałem, że nie powinienem, jednak ciekawość wygrała.

- Pani Park! - zawołałem za nią i od razu się zatrzymała. - Może wejdzie pani na kubek kawy lub herbaty?

- Cieszę się, że zmieniłeś zdanie chłopcze - odwróciła się i ruszyła w moim kierunku.

- Yoongi! Yoongi! - z zamyślenia wyrwało mnie wołanie.

Podniosłem głowę i zobaczyłem nad sobą wystraszonego Jimina.

- Minnie, wróciłeś? - zapytałem, przecierając twarz dłonią.

- Sos się spalił, źle się czujesz? - zapytał, kładąc dłoń na moim czole. - Masz ciepłe czoło, chyba się przeziębiłeś.

- W takim razie musimy spać osobno, nie możesz się zarazić, kochanie.

- Yoongi co się stało? - zapytał. - Dziwnie się zachowujesz.

Spojrzałem na jego zmartwioną twarz i zaraz w głowie rozbrzmiały mi słowa jego mamy. Narobił długów i uciekł. Zachowywał się jakby był królem, narobił problemów i zniknął. On nie mógł taki być. Nie mógł tego zrobić. Wstałem z krzesła i podszedłem do chłopaka, by go przytulić. Delikatny chłopak, który nie mógł zrobić czegoś takiego, to ja jestem czarną owcą rodziny, on nie mógł być.

- Yoonie, kochanie - powiedział chłopak, obejmując mnie ramionami.

- Jesteś delikatny, nie możesz być taki.

- Co ty mówisz? Nie mogę być delikatny?

- Nie możesz być bezduszny, jesteś cudowny.

- Yoongi, chodźmy do sypialni, hm? Położymy się, to chyba przez gorączkę gadasz od rzeczy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 02, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Step By Step❄yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz