- Harry wstawaj! - zostałem obudzony przez krzyki Hermiony, poczułem jak ktoś szarpie mnie za ramie - Harry mówię coś do ciebie!
- mhm - mruknąłem od niechcenia i zamknąłem oczy.
- HARRY TY KURWIKLESZCZU JEBANY WSTAWAJ - zostałem uderzony poduszką w głowę.
- dobra dobra już wstaje - przetarłem oczy.
- wstawaj i marsz zrobić test ciążowy - rzuciła we mnie wcześniej wspomnianym przedmiotem.
- nie dasz mi z tym spokoju co?
- hmmm zastanówmy się... nie
- tak też myślałem.
- dobra ruszaj swoje piękne dupsko i idź zrobić ten test.
- nie mam ładnej dupy.
- to, czemu Draco się tak na nią gapi? - zrobiła dwuznaczną minę.
- wiesz co?
- co?
- jak ty coś powiesz to mam czasami ochotę cię walnąć w ten głupi łeb.
- dobra, dobra, a teraz ZAPIERDALAJ ZROBIĆ TEN TEST, BO JAK NIE TO CIE ZAJEBIE.
- już, już pani żądzicielko - wstałem i wszedłem do łazienki.
Zrobiłem test i usiadłem na podłodze czekając chwilkę na wynik. Dwie kreski. Normalnie mnie zatkało. Że ja w ciąży? Nie, to nie możliwe, przecież biorę leki. To nie możliwe, żebym był w ciąży. Nie jestem w ciąży, to ten test jest jakiś zepsuty, tak, na pewno to wina zepsutego testu. Na pewno, na sto procent ten test jest po prostu zepsuty i tyle.
- i jak? Jaki masz wynik? Będę ciocią czy nie? Halo
- dałaś mi zepsuty test.
- nie prawda - weszła do łazienki i ukucnęła obok mnie - pokazuj to - wyrwała mi z ręki test, spojrzała na wynik i z jej ust wydostał się dźwięk mający chyba znaczyć to, że się cieszy - gratuluje
Przytuliła mnie mocno, odwzajemniłem uścisk.
- Herm ja nie jestem w ciąży.
- jak to nie? Test wyraźnie mówi, że jesteś.
- ale ten test jest jest zepsuty, a poza tym biorę antykoncepcje więc nie ma mowy, żebym był w ciąży.
- to zrób jeszcze jeden - podała mi test ciążowy i wyszła z łazienki.
Zrobiłem test po raz kolejny i, tak jak poprzednio usiadłem na podłodze.
- wchodzę czy tego chcesz, czy nie - dziewczyna weszła do łazienki i usiadła obok mnie - pokaż mi to - zabrała ode mnie test - tak Harry na dwieście procent jesteś w ciąży.
- nie jestem.
- jesteś.
- te testy są zepsute i tyle.
- jasne jasne mamuśko
- zrozum, że nie jestem w ciąży.
- a kto wczoraj siedział na kanapie, jadł ogórki kiszone z nutellą i oglądał Muminki?
- ty?
- zgaduj jeszcze raz.
- ehh, jesteś nieznośna.
- ty jesteś nieznośny, bo uważasz, że nie jesteś w ciąży, mimo że w niej jesteś, co potwierdzają dwa testy.
- nie jestem w ciąży.
CZYTASZ
tak malutki? || niemagiczne drarry
Fiksi Penggemarodloecam czytać 🔞🔞🔞18+🔞🔞🔞 występują przekleństwa, podteksty seksualne i seks boy x boy nie lubisz? nie czytaj 💮💮ta książka zjebie ci umysł💮💮 #7 w homo - 24.10.2021 #9 w boyxboy - 19.1.2022