∆ 2 ∆

1.3K 35 1
                                    


Reakcja postaci 5 City na to że

         Y/n chciała popełnić samobójstwo

                        HANK
Ostatnio bardzo pokłóciłaś się z Hankiem o to że niby pisałaś z jakimś innym chłopakiem z LSPD.
Hank zdenerwował się i nie wrócił do domu na noc.
Płakałaś całą noc, uspokajała cię myśl że Hank jest na pewno u Montany w mieszkaniu.
W końcu nie wytrzymałaś i udalaś się do łazienki po żyletkę.
Nie był to pierwszy raz kiedyś się Ciełaś
Siedziałaś w łazience z zakrwawioną ręką.
Robiąc kolejną kreskę straciłaś przytomność.
Hank godzinę później przyjechał do domu.
Wszedł do łazienki bo nie mógł cię nigdzie znałeść.
Był dalej na służbie, przyjechał w czasie przerwy.
— Jezus! Y/n! Słyszysz mnie?!
Nie odpowiadałaś mu dlatego wszybko wziął cię na ręce i wsiadł w auto.
13 minut potem byliście już przy szpitalu, nic poważnego ci się nie stało.
Hank przeprosił cię tłumacząc się że poniosły go emocje.

                   DAVID
Znów nie udał się ci bank.
Byłaś załamana bałaś się że David się na tobie załamał.
Dlatego jak najszybciej pojechałaś na skałę na której zawsze siedziałaś kiedy byłaś smutna.
David ciągle wydzwaniał do ciebie,
Miała ochotę zrzucić się z tej skały lecz kiedy miałaś wstawać poczułaś rękę na swoim ramieniu.
Obróciłaś się i zobaczyłaś Davida.
— co ty tu robisz? I czemu nie odbierasz?! —
— przepraszam chciałam odpocząć
— od czego?
— Nie jesteś zły za bank?
— weź się pierdolni ja mam być zły?
Negocjator też był jakiś zjebany.
Zaśmiałaś się i przytuliłaś do Davida
Odwzajemnił uścisk.
Siedzieliście tam jeszcze chwilę do puki David nie zaproponował wyjścia na burgera.

                      MONTHANA
Skończyłaś służbę więc stwierdziłaś że chcesz się od wszystkiego odciąć.
Pisicela miał do ciebie problem o to że obnizylaś wyrok jednego z zatrzymanych z 50 miesięcy i 5k na 22 miesiące i 2k.
Strasznie był na ciebie zły kazał ci skończyć służbę i iść do domu.
Nie chciałaś wracać
Za sobą słyszałaś tylko głos Montany
Który wykrzykiwał coś do ciebie.
Byłaś zdenerwowana dlatego nawet go nie słuchałaś,
Pojechałaś do mieszkania i przebrałaś się.
Wyszłaś z domu i podjechałaś koło torów.
Nie chciałaś się zabić, chciałaś odpocząć popatrzyłaś się w dwie strony żeby zobaczyć czy nie jedzie pociąg.
Położyłaś się na torach kilka minut, potem usłyszałaś silnik samochodu.
Nie otworzyłaś oczu
Leżałaś dalej.
Usłyszałaś pociąg jadący po torach a potem ktoś wziął cię na ręce i przedostał z dala od torów i jadącego pociągu.
— POJEBAŁO CIE DO RESZTY?!
usłyszalaś głos Gregorego
— nie wiedziałam że jedzie pociąg...
— ciii... Już jest okej spokojnie —
Potem pojechaliście do mieszkania i oglądaliscie filmy do późna.

~~~~~~~~~~~~~
mówię od razu reakcje nie zawsze będą takie czasami będą agresywniejsze a czasami spokojniejsze więc nie sogerujcie się reakcjami <33

Miłego dnia/wieczoru <33

Kocham was <33

~  Reakcje Postaci z 5 City ~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz