Reakcja postaci z 5 City na to żeY/n ryzykowała życiem aby ich uratować i trafiła do szpitala w stanie krytycznym.
HANK
Stałaś przed bankiem patrząc jak Gregory negocjuje.
Hank zerkał co chwilę na ciebie ponieważ rano powiedziałaś Hankowi że nie czujesz się za dobrze ale pomimo tego poszłaś na służbę.
Zakładnicy mieli już wychodzić.
Uciekali w stronę paleto,
W trakcie ucieczki przesiadali się na motocykle. Jeden wycelował w Hanka chciałaś go obronić.
Pocisk leciał już w stronę Overa lecz ty zdążyłaś go zasłonić,
Pocisk postrzelił cię w ramię.
- Y/N?! SŁYSZYSZ MNIE?!
mówił do ciebie Hank
Inni próbowali was osłaniać żeby nikomu z was nic się nie stało.
- LSPD DO EMS POTRZEBUJĘ MEDYKA NA PALETO
krzyczał wciąż Hank
W szpitalu leżałaś ponad 2 dni.
Over siedział koło ciebie dzień w dzień aż w końcu Capela wziął mu urlop żeby się w końcu wyspał.
Byłaś w stanie krytycznym wybudziłaś się dzień po akcji.
Hank bardzo się ucieszył z tego powodu dostałaś też bukiet kwiatów.
Wszystko zakończyło się dobrze.DAVID
Jezdziłaś z Davidem po mieście,
Niestety bardzo dużo dachowaliscie dlatego pojechaliście do mechanika naprawić auto.
Stałaś sobie oparta o naprawione już auto Davida i czekałaś aż przestanie gadać z Sonią,
Byłaś ubrana w bluzę Davida oraz spodnie 4.
Dał ci bluzę ponieważ nie mógł już oglądać twojego odkrytego ciała.
Patrzyłaś się na swoje nowe buty
Aż nagle usłyszałaś gwałtownie hamujący samochód.
Podniosłaś głowę, zobaczyłaś zamaskowanego mężczyznę zbliżającego się do Davida z nożem w ręce.
Podbiegłaś jak najszybciej do Davida i odepchnełaś go.
Nóż trafił ci prosto w brzuch.
- Co ty odpierdalasz Y/n? - popatrzył się na ciebie z uniesioną brwią
- Kurwa! ON JĄ DŹGNĄ NOŻEM! -
- bierz ją na szpital! -
Krzyknęła Sonia podnosząc cię do siadu.
Obudziłaś się w szpitalu, popatrzyłaś się w lewo,
Zobaczyłaś Davida który zasnął na krześle. Nie chciałaś go budzić dlatego sama poszłaś dalej spać .
Kiedy się obudziłaś od razu David zaczął zadawać ci pytania jak się czujesz.
- średnio -
- Okej pójdę po lekarza zaraz wrócę
Pocałował cię w czółko i wyszedł.
Lekarz zbadał cię po czym dał ci wypis ze szpitala, David pilnował cię od tamtego czasu, chodził wszędzie z tobą, zerkał na Ciebie co minutę.DIA
Dia jak dia znów miał przesrane u Policji.
Znów był poszukiwany, miałaś tego dosyć
Wiedziałaś że Erwin jak i cały zakszot będą chcieli go odbić.
Postanowiłaś zrobić to z nimi,
Odbić dię (przepraszam jak źle napisałam)
Przebrałaś się w ubrania dii.
Ubrałaś jego bluzę oraz jego czapkę,
Wyjechałaś swoją biała furią w stronę gdzie miał uciekać dia.
Zaparkowałaś furię i wyczekiwałaś na Dię,
Zobaczyłaś uciekającego dię
Wysiadłaś z auta i bieglas koło niego
- Co ty tu robisz?!
- Chce ci pomóc, zrób tam kółko i leć do białej furri, masz kluczyki
- Dziękuję kocham cię, przeżyj to proszę cię!
Odbił w drugą stronę a ty zaczełaś biec przed siebie.
Usłyszałaś Gregorego krzyczącego niby do ciebie lecz wypowiadał imię dii
- DIA GARCON STÓJ!! LSPD ZATRZYMAJ SIĘ! -
Chciałbyś
Wyjełaś broń i wycelowałaś w monthane
Ten zaś strzelił ci w ramię.
- Leżysz! Zdejmę ci czapkę oraz bluzę żeby zobaczyć gdzie dostałeś -
Monthana zdjął ci czapkę po czym zamarł
- słyszysz mnie? Halo? -
W jego głosie było słychać że się przejął
- Słyszę -
Odpowiedziałaś szybko byleby nie poczuć bulu.
- powiedz mi jak masz na imię i nazwisko?
- Obecnie Y/n Garcon - zaśmiałaś się
- Dobrze LSPD do ems potrzebuję medyka na czerwony parking -
Ems przyjechało dosyć szybko.
- Dzień dobry gdzie panią boli? -
Zaczął dotykać moje ramię
- Auć! Tak tu boli!
- dobrze przewieziemy panią na szpital -
Leżałaś na łóżku szpitalnym kilka dni
Dia ciągle musiał się ukrywać dlatego też nie odwiedził cię w szpitalu ale pisał do ciebie wiadomości typu "Kochanie? Dlaczego to zrobiłaś? "
"Kocham cię, zobaczymy się niedługo <3"~~~~~~~~~~~~~
Nie miałam pomysłu na Erwina przepraszam <33Czekam na kolejne pomysły
Miłego dnia/nocy zależy kiedy to czytasz
Kocham was <3