Reakcja postaci z 5 City na to że Y/n
została porwana
CAPELA
Siedziałaś w spokoju na komendzie,
Jako iż ostatnio Grzesiu znów sobie przejebał więc zostałaś wezwana do gabinetu pisiceli (?)
Gregory jak i Pisi wszystko sobie wyjaśnili.
Zgłosiłaś na radiu status 3 i wyszłaś z komendy,
Miałaś już wsiadać do swojego auta.
— poddajesz się —
Usłyszałaś cichszy ale za to mocniejszy głos (?)
Wznieslaś ręce do góry i odwróciłaś się do napastnika.
— podejdziesz do samochodu —
Wykonałaś rozkaz a ten zaczął cię przeszukiwać,
Zabrał ci telefon, klamkę.
Pistolet zawsze nosisz przy sobie jakby coś miało ci się stać.
— Dobra wejdziesz teraz do samochodu —
*
Siedziałaś na krześle najprawdopodobniej zostałaś porwana. Nie wiesz przez kogo, przez chwilę myślałaś że to pastor i jego paczka ale się myliłaś.
Przez drzwi weszło kilku Mężczyzn.
— Witaj panno Y/n (daj sobie jakieś nazwisko) —
— Czego chcesz? A raczej wy? —
— potrzymamy cię chwilę dostaniemy okup wypuścimy —
— Eee kolo tortury jeszcze —
— A no tak o tym zapomniałem —
Zaśmiał się podliwie (?)
Próbowali dowiedzieć się od ciebie kim jesteś dla swojego brata
Hank Over... Oczywiście nie wiedzieli że to twój brat.
Był już 3? 4? Dzień kiedy cię trzymali.
Znów oni, weszli
— okup będzie i to duży 30k za takiego psa? Panowie! Nieźle! —
— kiedy mnie wypuścisz? —
— będziesz wolna za niedługo jeśli cię znajdą żywą —
Wystraszyłaś się po czym coś metalowego uderzyło w twoją głowę.
Obudziły cię bardzo głośne krzyki,
— Y/N? SŁYSZYSZ MNIE?! —
był to Capela
— słyszę... —
Ledwo co wydusilaś z siebie to zdanie
— Dasz radę wstać? —
— Chyba tak... —
Dante wziął cię pod ramię i usadził koło medyka.
— słyszysz mnie? Y/n? —
Poświęcił ci latarką w oczy zapewne po to żeby sprawdzić reakcje źrenic
— Kurwa! Nie po oczach! —
— dobrze czyli się słyszymy —
Wszystko zakończyło się dobrze,
Dante wziął sobie wolne tylko po to żeby się tobą opiekować.
~~~~~~~
Heeej!
Miłego wieczoru!
Kocham was <3
Tylko reakcja capeli mi tutaj pasowała dlatego jest tylko on
