Tyle piachu
ile łez
Tyle wiatru
ile drzewCo się kręcą
I się liczą
Co wciąż smęcą
Za kotwicąKtóra jak korzenie
Twardo trzymała
Która brała brzemię
Gdy siła opuszczałaWirują pośród gwiazd
Średnio zadowoleni
Nie widzą już tych miast
I tych pięknych sieniMusieli to zostawić
By biegnąc w dalBo nie mamy korzeni