Życie to gra w Chińczyka
Każdy musi dojść do domu
A po drodze pionki się zbijająSą chamstwa i ustępstwa
Ale to zależy z kim grasz
Ktoś może cię zbić z uśmiechem
Ale ktoś może tego nie chciećNie wszystkie pionki są potrzebne
Jeżeli ktoś dojdzie do domu
- jest już nie potrzebnyWszystko jasne
Ale dręczy nas jedno pytanie
Kto rzuca kostką?