- jak po weekendzie? Imprezowałaś? - pyta się kolega z pracy
- dla twojej świadomości mam dziecko i męża i nie nie imprezowałam nie mam na to czasu - mówię zza biurka
- taka piękna i nie imprezuje?
- przypominam ci że mój mąż jest mistrzem boksu - mówię na co przylepa w końcu się od kleiła nie lubię się chwalić ale jak jest taka konieczność to mówię jak jest.
Bo ile można wytrzymać no jezu.
- Rae do ciebie państwo Mendes - o cholercia tylko nie to.
- zaproś ich tutaj - nie minęły dwie minuty a moi rodzice stali nade mną tak za nimi kurwa tęskniłam że szok.
- dzień dobry pani Lee - przywitali się
- dzień dobry pani Mendes w czym mogę pomóc? - uśmiechnęłam się , na widok mojego ojca który przypatrywał mi się. Wiedział że jak zrobię coś co on uwielbia to mnie rozpozna ale nie mogłam się powstrzymać po prostu skrzyżowałam palce, spojrzał na moje palce potem na moje oczy starałam się nie rozpłakać .
- zostaliśmy prawnymi opiekunami Zack'a Flynn'a bo jego rodzice zginęli w katastrofie lotniczej jakieś z dwa lata temu - oh nie spodziewałam się - i dlatego przyszliśmy na rozmowę odnośnie jego ocen oraz zachowania - mówi
- oh przykro mi w takim bądź razie bo nie wiedziałam. A wracając do ocen to - otworzyłam dziennik - są bardzo źle z mojego przedmiotu ma same jedynki, śpi na lekcjach i jak że obraża w tym nauczyciela czyli mnie od szmat. Więc z niechęci bo wiem że to dobry chłopak wstawiłam mu w pierwszy dzień mojego pobytu minus siedemdziesiąt, żadnej poprawy nie widzę więc jeszcze minus trzydzieści a zostanie wydalony ze szkoły takie są reguły przepraszam - odkładam dziennik i spoglądam na mamę która westchnęła . - proszę sobie usiąść przyniosę szklankę wody - mówię po czym usiadła ja za to przyniosłam jej i ojcu po kibku plastikowym wody .
- ja już nie mam siły!! Córka mi uciekła z domu. Nie znamy powodu jej ucieczki. Byliśmy zaślepieni pracą, robiliśmy to dla jej dobra chcieliśmy by odziedziczyła firmę po ojcu, nasz starszy syn nie chce mi powiedzieć dlaczego uciekła . Nie ma z nią żadnego kontaktu chciałam wiedzieć czy jest bezpieczna czy ma kogoś kto się nią opiekuje - zaczęła płakać a mnie się serce kraje widok płaczącej matki nigdy nie był dla mnie widokiem wspaniałym bo zawsze była uśmiechnięta nigdy nie płakała
- na pewno jest bezpieczna - uśmiechnęłam się o mało co się nie rozpłakałam - jestem tak jak by pedagogiem szkolnym może chciała by pani ze mną porozmawiać - na pani to aż mi się gula w gardle zrobiła !
- a można? Z chęcią ile to kosztuje
- nic nie kosztuję za darmo - mówię na co przytakuje
- więc chodźmy do gabinetu Ta... Pan też idzie? - o mały włos!
Poszliśmy do gabinetu gdzie usiedliśmy na wytyczonych nam miejscach
- więc słucham - kobieta spojrzała na mnie
- osiem lat minęło od zniknięcia naszej córki. Szukaliśmy jej wszędzie nie ma z nią kontaktu aż do dziś, Syn wpadł w źle Towarzystwo. Oczywiście mieszkamy razem z nim bo nam się dom spalił. Znaczy - przerwała
- spokojnie pani Mendes proszę o wdech i wydech niech pani się uspokoi i niech mówi
- to może ja powiem - odzywa się ojciec na co spoglądam na niego
CZYTASZ
Bad Sister
RomanceRae to dwudziesto jedno letnia dziewczyna o nie zwykłej urodzie, jednak jak każda nastolatka zmagała się z rówieśnikami i nie dobrą wagą z której śmiali się wszyscy w raz z najważniejszą dla niej wtedy osobą.uciekla z domu gdy miała trzynaś...