Leżę w tej pustej samotności
Jedyne co mnie otacza to mrok
Kto był pomyślał, że od naszej znajomości
Minął już ponad rokCzasami jest mi z tym źle
Że to poszło w tę stronę
Nie ma mnie, gdzie patrzą oczy twe
A kiedyś myślałam, że w nich utonęCo prawda nie chce wracać
Chociaż czasem bywało miło
Nie będę Ci już głowy zawracać
Bo między nami nic nie iskrzyłoNauczył_ś mnie bardzo wiele
Jeszcze więcej od Ciebie dostałam
Polubiłam życie w swoim ciele
A ja w zamian nóż w serce Ci dałamDzisiaj chcę Cię przeprosić
Bo na to nie zasłużył_ś
Mogę o to długo prosić
Gdyż za wiele moich łez zmył_śTeraz gdy leżę samotnie
Gnębią mnie wyrzuty sumienia
Bolą naprawdę okropnie
Atakując z duszy cieniaLecz nie Ciebie za to winie
Bo to wszystko moja wina
Mam nadzieję, że twój żal kiedyś minie
A ja przestanę się za to przeklinać•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
02.02.2022r
~DCW