3.

537 30 2
                                    

W nocy się źle czułam, rano tata przyniósł mi tabletki i nie poszłam do szkoły. Przeleżałam pół dnia w łożku oglądając mój ulubiony serial „Orange is the new black". Dostałam SMS od Normani że Zayn ma złamany nos, No i dobrze dupkowi się należało. Po południu ojciec wrócił z pracy podgrzał mi obiad. Zmieniałam opatrunki na moich kostkach które już lepiej wyglądały. Pod wieczór poszłam na moją ulubioną plaże. Zawsze tam chodziłam gdy musiałam przemyśleć pare spraw. Szum fal i piasek zawsze mnie uspokajały. Gdy już byłam na miejscu zdziwiłam się bo zazwyczaj nikogo tam nie było a tam siedziała Camila która wpatrywała się w księżyc. Podeszłam do niej po cichu. Gdy usiadłam koło niej przestraszyła się i popatrzyła na mnie jakby się mnie bała.

- Co słuchasz? - zapytałam z ciekawości. Nie dostałam żadnej odpowiedzi

- Czyli to tak, nie będziesz się odzywała? - parsknęłam pod nosem

- The 1975 „fallingforyou" - odpowiedziała jąkając się

- Lubię tą piosenkę, nie bój się mnie nie gryzę - zaśmiałam się bo czułam że brunetka siedzi cała spięta

- Nie boje się ciebie - powiedziała nie pewnie

- Lauren Jauregui - przedstawiłam się

- Camila Cabello - odpowiedziała - jesteś Kubanką? - zapytała

- Tak w połowie - odpowiedziałam a Camila lekko się uśmiechnęła

Po pewnej chwili siedzenia w ciszy Camila wstała.

- No dobra Lauren ja już będę szła do zobaczenia w szkole - powiedziała i wstała otrzepując się z piasku

Godzinę później poszłam do domu mój tata już poszedł spać świadczyło to o tym że jego światło było zgaszone. Wzięłam prysznic, rozczesałam włosy związałam je w luźnego koka i wzięłam się za malowanie obrazu. Pomyślałam w trakcie malowania obrazu że nie mogę się zbliżyć do brunetki chociaż jest bardzo ładna i ma piękne czekoladowe oczy bo ją skrzywdzę ja nie powinnam się do nikogo zbliżać nie zasługuje na nikogo. O 3 nad ranem poszłam spać.

Wspólna plaża (Camren)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz