7.

442 19 2
                                    

Lauren pov:

Gdy siedziałam na łóżku jedno z najgorszych wspomnień wplotło się do mojej głowy. W przypływie złości przypomniałam sobie jaka bym wtedy bezradna i to wzbudziło jeszcze większą wściekłość. Podeszłam do lustra popatrzyłam na siebie i wymierzyłam cios. Lustro popękało a moje kostki zaczęły krwawić. Pobiegłam na dół ubrałam moje czarne conversy i szybkim krokiem poszłam na plaże.

Gdy byłam już na miejscu usiadłam i zaczęłam rozmyślać
Dlaczego wtedy nie umiałam się postawić?
Dlaczego ona nie umie tego zaakceptować?

Po godzinie siedzenia na plaży poszłam do domu wzięłam telefon i zaprosiłam do znajomych Cabello.

LAUREN JAUREGUI:

Hej Camila jak tam?

CAMILA CABELLO:

Cześć a dobrze. Czemu do mnie piszesz?

LAUREN JAUREGUI:

A tak nudzi mi się

CAMILA CABELLO:

Okey. Muszę kończyć idę pomagać mojej siostrze

LAUREN JAUREGUI:

Ok narka

Wspólna plaża (Camren)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz