25 maj
Wstałam jak zawsze o godzinie 5 rano. Pierwsze co zrobiłam to zwymiotowałam. Następnie wróciłam do łóżka I poszłam jeszcze spać.
11.30 zadzwonił mój telefon.
Michał
Na wyświetlaczu wyświetliło się jego imie. Tak długo nie gadaliśmy. Po tym jak powiedziałam mu że nie jestem gotowa nie nalegał już. A teraz dzwoni.
- Halo - Powiedziałam zaspana.
- Klara ja wiem że nie chcesz ze mną gadać bo nie jesteś gotową, ale ja tak dłużej nie mogę, chce Ci to wszystko wytłumaczyć i żeby było spowrotem tak jak wcześnie, już nawet nie nalegam na ten jebany związek ale chce żebyś wiedziała jak to było. - Powiedział Michałek.
- Jutro 10 w nero - Powiedziałam I rozłączyłam się.
Co ja właśnie zrobiłam? Umówiłam się z Michasiem na jutro .
Dzisiejszy dzień postanowiłam spędzić w łóżku oglądając jakieś filmy ponieważ źle się czułam.
26 maj
Dziś spotykam się z Miśkiem, ale i przy okazji obchodzę swój pierwszy dzień matki. Może jeszcze nie z maluchem na świecie, ale z maluchem w brzuszku.
Dochodziła właśnie godzina 8:30 dlatego zwlekłam sie z łóżka I pognałam do łazienki w której najpierw wziełam prysznic a następnie wysuszyłam włosy . Makijażu nie robiłam I ubrałam granatową sukienkę w kwiatki przed kolano. Ubrałam żółte niewysokie grube szpilki i wyszłam z domu.
Pod nero byłam 10 minut przed 10. Weszłam do środka rozejrzałam się po pomieszczeniu, ale nie zauważyłam Matczaka wiec ruszyłam do palarni w której zajełam miejsce i czekałam na chlopaka.
Dochodziła godzina 10:30 a ja dalej jak głupia czekałam na Bruneta. Chciałam już wstać i wyjść lecz w tym momencie obok mnie pojawił się Brązowooki.
- Cześć, sorry za spóźnienie, ale pilnowałem Julka- Powiedział.
- A to dla ciebie z okazji dnia mamy - powiedział wręczając mi jasnoróżowe róże i moją ulubioną czekoladę.
- Dziękuję, to co mi chcesz powiedzieć? - Zapytałam.
- Wtedy po imprezie to Tadek mnie tam zaciągnął do tej dziewczyny. Nic z nią nie robiłem, tamta dziewczyna bynajmniej tak powiedziała. Powiedziała że jedynie miała zapozowaś ze mną do zdjęcia , a następnie Tadek wysłał Ci to zdjęcie. - teraz wyjął telefon i pokazał mi wiadomości z Tadkiem na których Tadek do wszystkiego się przyznał.
- Boże jaka ja byłam głupia- Powiedziałam łapiąc się za głowę.
- prawdopodobnie też bym tak zareagował gdyby ktoś mi wysłał twoje zdjęcie z jakimś typem - Powiedział Matczi.
- To pogodzeni? - Zapytał.
- Michałłł- Przeciągnęłam- Pogodzeni tak, ale jesteśmy tylko przyjaciółmi.
Michał jedynie spojrzał się na mnie smutno.
- Narazie jesteśmy przyjaciółmi- Dodałam na co miną Michaśa automatycznie zmieniła się w lobuziarski usmiech.
- Ja musze się już zbierać, mam wizytę u lekarza - powiedzialam
- jeśli chcesz to chętnie cie odprowadzę- Powiedział Misiek.
- Jeśli chcesz - Powiedziałam.
Po chwili wyszliśmy już z nero i szliśmy w stronę kliniki rozmawiając na różne tematy.
- Dzień dobry - Powiedziałam wchodząc do kliniki. Matczak uparł się że poczeka na mnie i odprowadzi mnie do domu.
- Dzień dobry pani Klaro - Odpowiedziała mi recepcjonistkę po czym dodała- Pani Gosia czeka już w gabinecie.
Poszłam pod gabinet do którego drzwi zapukałam I słyszałam proszę. Weszłam do środka a chłopak został na korytarzu.
- Dzień dobry - Powiedziała pani doktor dodając-Jakk się czujemy?
-Ostatnio troszkę słabo, dlatego do pani przyszłam- Odpowiedziałam.
Następnie przystąpiliśmy do badania.
...
- Muszę panią zmartwić- Powiedziała pani doktor.
Dobry wieczór, wstawiam kolejny który mi się nie podoba . Jak widać pogodzili się ale czy będą razem? Zbliżamy się do końca książki a ja jeszcze nie umieściłam tyle tego ile chcialam i zastanawiam się się nie zrobić jednak 50 rozdziałów a miało być 30 co o tym sądzicie? Lub druga opcja jest taka że kiedyś , kiedyś zrobię dryga część. A teraz życzę miłego wieczoru i do jutra ;) 😇😇😇
CZYTASZ
Mój mały maluszku / Mata
FanfictionMichał i Klara rostali się. Czy dziewczyna będzie w związku z swoim najlepszym przyjacielem który jej teraz pomaga? Czy Michał naprawdę zrobił to o co go posądziła? Zachęcam do czytania 💋💋💋