1

2.1K 31 6
                                    

31 grudzień.

-Mamo możesz przestać- Krzyknęłam do mojej rodzicielki gdy kolejny raz drąży temat o tym że ja i Michał to, ja i Michał tamto.

- Ja po prostu myśle że mogłaby być z was ładna para - Odparła zakładając swoje butki na obcasie.

Byłam ubrana w jasno fioletowy krótki sweterek oraz jasne jeansy. Miałam 3 naszyjnik oraz zajebisty pasek w kółka. Chwyciłam właśnie swoją małą błękitną torebeczkę oraz założyłam nike air force one colourful i wyszłam z domu.

Było zimno, ale co się dziwić jak jest grudzień.

Jechaliśmy właśnie do matczakow u których moi rodzice spędzają sylwestra. Ja matczak i nasi znajomi będziemy świętować u mnie w domu. Rodzice się zgodzili.

Byliśmy właśnie pod domem matczakow. Moi rodzice wysiedli a zaraz za nimi ja. Podeszliśmy do drzwi i zaraz w progu stanęła Arletta. Wpuściłam nas do środka I zaczęliśmy się witać. Gdy już skończyłam witać się z panią Arletta i Panem Marcinem pobiegłam do pokoju Michałka.

- Siema Michaś- Powiedziałam przytulając się do Miśka.

-Cześć Klara- Odpowiedział również mnie przytulając

- Dziś będzie najwieksza impreza roku - Zaśmiał się Matczak wstając i chowając jakieś kartki do biurka.

-Tak-Odpowiedziałam - Musimy się zaraz zbierać. Trzeba jeszcze wszystko ogarnąć I ja musze się ogarnąć

-Spoko - Odparł a już po chwili byliśmy w drodze do mojego domu.

Gdy weszliśmy pierwsze co zrobiłam to poszłam siku.

Gdy załatwiłam już swoje potrzeby wróciłam do Maty i zaczęliśmy wszystko ogarniać. Gdy dochodziła godzina 15 do mieszkania wparował Szczapan z Wygusiem i Tadkiem.

-Siema Klarunia - Powiedział Tadek obejmując mnie w pasie na co blondyn przewrócił oczami.

Nie jestem z tadkiem chodź wiem że mu się podobam. Nie powiem że nie jest przystojny bo jest,ale jak na razie nie chce zajmować się związkiem i tym wszystkim tylko nauką.

Dochodziła godzina 18 Gdy do domu wparowała Kaja. Moja najlepsza przyjaciółka którą również jak Michała znam od dzieciństwa.

- Hejkaaa Klarusia - Powiedziała przytulając mnie. - Niestety muszę wam zabrać Lare bo idziemy się ogarniać.

Kaja to brunetka z brązowymi oczami. Jej włosy sięgają jej do pasa. Jest przesłodka i przekochana.

- Dobra Meczyk to w co zamierzasz się ubrać? - Zapytała.

- Nie wiem -Odparałam szybko.

-To ja ci coś wybiorę a ty mi co ty na to?- Zapytała.

- spoko -Odparłam.

Pierwsza zaczełam ja. Zrobiłam dla dziewczyny kucyka oraz lekki makijaż. Wybrałam jej koszule na to czarny golf do tego białą pisowana spódniczkę.

Ona natomiast moje włosy zostawiła rozpuszczone I zrobiła fale. Makijaż był również lekki jak jej. Ubrana byłam w biały crop-top, jasne jeansy z dziurami na jednym kolanie i do tego miałam koszule w kratę.

Gdy skończyłyśmy się ogarniać zeszłyśmy na dół gdzie chłopacy kończyli juz wszytko ogarniać.

Od jakiś dwóch godzin świetnie się bawimy. Jestem już lekko wstawiona i tańczę właśnie z Tadkiem. Czując baczny wzrok Michała.

Dochodzi godzina 00.00 wszyscy jesteśmy na podwórku ponieważ zaraz będziemy witać nowy rok. Stoję pomiędzy Michałem a Kaja.

10

9

8

7

6

5

4

3

2

1

Poczułam czyjeś usta na swoich. Oddałam pocałunek. Czy będę żałować? Nie wiem, ale właśnie zaczełam nowy rok całując sie z...

Hejjj. Witam was wszystkich w nowym roku. Życzę wam wszystkim szczęśliwego nowego roku spełnienia swoich postanowień i marzen. Zachecam do czytania nowego ff 💗

Mój mały maluszku / MataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz