Mój mały maluszku / Mata

15

21 luty

6:20

- Michał wstawaj - Powiedziałam.

- Jeszcze chwilę- Wymamrotał.

- Za 10 minut masz być na dole ogarnięty bo wyjeżdżamy- Powiedziałam trzaskając drzwiami .

Michałek wyjeżdża dziś na hotel maffija 2 razem ze mną.

Znowu będą przez tydzień nagrywać piosenki ma płytę i vlogi w których mam nadzieję że mało będę się pokazywać. Ponieważ ludzie nie wiedzą jeszcze o tym że z Michasiem jesteśmy oficjalnie razem i nie wiedzą też o ciąży.

- Jestem - Powiedział Misiek najpierw całując mój brzuszek a następnie mnie.

- Uber już jest - Powiedziałam.

Chciałam chwycić walizkę lecz Matczak wyrwał mi ją z rąk. Po chwili siedzieliśmy już w uberze i byliśmy w drodze na parking z którego będziemy wyjeżdżać.

-No siemaneczko - Powiedział mój chłopak wysiadając z ubera

-Ooo no siema stary - Powiedział Janusz witajac sie  z blondynem.

- Może pomógł byś mi z walizkami - Zwróciłam się do brazowookiego.

Michał wyciągną walizki z bagażnika. Jedną ja wzięłam a drugą Michałek który złapał mnie za rękę I poszliśmy w stronę grupki chłopaków

- Witamy Matczakow - Odezwał się Jasiu.

- Witam wszystkich- Powiedziałam.

-Jak się czujecie? - Zapytał Michaś i już chciał złapać mnie za brzucha lecz szybko go powstrzymałam. Nikt jeszcze z sbm nie wie że jestem w ciąży I chciałam ogłosić to inaczej a nie że Misiek nagle znacznie macać mnie po brzuchu.

- Czujecie? - Zapytał Janek który chyba już wyczuł o co chodzi.

- Tak jak się czujecie, wszyscy - Powiedziałam.

- Zdawało mi się że Matczak zwracał się do ciebie - Powiedział Walczuk.

- To źle ci się zdawało- Powiedziałam i akurat podjechał nasz bus.

Siedziałam z Michał który spał oparty o moje ramię gdy dostałam wiadomość od Janka

Jasiu  ❤

Jesteś w ciąży?

Spojrzałam się na niego I przecząco pokręciłam głową.

właśnie jesteśmy już na miejscu gdzie witamy się z resztą osób.

Ja aktualnie leżę w moim i Michałka pokoju, ale niestety zostałam zawołana na dół.

Chodź się ze mną napić- Powiedział Lanek i już nalewał mi do kieliszka kiedy mu przerwałam

- Ja nie pije, ani teraz ani przez następny tydzień do wszystkich to mówię- Powiedziałam.

-Dlaczego? - Zapytał uszczypliwie Janek.

- Wkurzasz mnie już Janek.  Skoro aż tak bardzo was to interesuje i nie możecie trochę poczekać to Michaś zostanie tata - Powiedziałam troszkę zła i poszłam do pokoju .

Pov : Misiek

- No gratulacje mlody - Powiedział Białas.

-Ta dzięki,  zaraz wracam - Powiedziałem i poszłem do mojego I Klary pokoju.

- Klarunia - Powiedziałem kładąc się koło niej i obejmując ją w pasie.

-Czemu płaczesz? - Zapytałem.

-Mieliśmy powiedzieć to pod koniec wyjazdu a przez Janka powiedziałam to szybciej - Powiedziała klarusia.

-Lara to nie twoja wina to Jano cały czas naciskał. Może i nie musiałaś mówić ale jak już powiedziałaś to nic się nie stało. A teraz chodź na dół bo będzie pewnie opijanie a ja nie chce być sam - Powiedziałem a po chwili byliśmy już na dole.

Pov : Klara

-O przyszła księżniczka- Zaczepił Janek

- Możesz skończyć? - Zapytał Michał.

- No dobra, sorry - Powiedział Jano.

- Opijamy to że Michałek zostanie tatą ? - Zapytał solar.

- No to zdrowie za moje i jej dziecko- Krzykną Michaś wskazując na mnie I praktycznie wszyscy się napili.

Ok godziny 2 poszłam już spać a Misiek razem ze mną.

Kolejny rozdział I już ostatni jka narazie a następny pojawi się prawdopodobnie w wtorek lub dopiero w nasteony weekend. Miłej nocy życzę 😈😈😈