George wrócił do klasy dopiero po dzwonku, więc nie mogliśmy od razu iść do sklepiku, oraz łazieniek, ponieważ nauczyciel chciał z tego powodu zostać z nim sam na sam.
Łączyło się to z tym, że musiałem przeczekać parę minut przed salą, i zamartwiać się tymi wszystkimi ludźmi.
Teraz nagle było ich zdecydowanie więcej, a ja bezmyślnie zacząłem skubać zębami własne wargi.Reszta lekcji minęła mi wyjątkowo dobrze, i coś mi się wydaje, że pan od fizyki będzie jednym z moich ulubionych nauczycieli. Gdy Georga nie było wystarczająco długo, by móc stwierdzić, że raczej już nie przyjdzie, to przysiadł się do mnie do ławki, i wypytywał o poprzednią szkołę. Z ciężkim bólem serca przyznałem mu się do braków w nauce, ale przyjął to wyjątkowo dobrze, i do teraz czuje te przyjemne uczucie w żołądku. Mówił też, że mogę nawet zostawać z nim po lekcjach.
Problem jednak tkwił w mojej niechęci do samego uczenia się, oraz opinii na temat takiego przesiadywania w klasie po zakończeniu lekcji. Nawet jeśli teraz utwierdził mnie w przekonaniu, że zawsze z chęcią mi pomoże, to w dalszym ciągu będę uznawał to jako kompletną stratę czasu.Przekręciłem głowę w bok, gdy parę minut później usłyszałem otwieranie drzwi. Od razu w oczy rzucił mi się naburmuszony George, na którego musiałem patrzeć z góry, ponieważ był dużo niższy.
– O czym ci gadał? – Próbowałem jakoś nawiązać z nim kontakt wzrokowy, lecz gdy posłał mi znudzone spojrzenie, i wzruszył ramionami, rozumiałem, że nie jest tym zainteresowany, oraz nie ma ochoty na rozmowę. – Jesteś głodny?
Chciałem zmusić go jakoś do odezwania się tym pytaniem, bo nieodpowiadanie byłoby z jego strony niegrzeczne, i chyba mi się udało, ponieważ chłopak zatrzymał się w pół kroku.
Rzecz jasna zrobiłem to samo.– Słuchaj chłopie, ja jestem potrzebny ci tylko do oprowadzenia po budzie, i pokazania miejsca, w którym możesz kupić sobie żarcie. – Wytknął mi to nawet palcem, przez co poczułem się okropnie głupio. – Nie próbuj ze mną gadać, dobra? Popatrz, tam jest kibel. Reszte jakoś sobie ogarniesz. – Wskazał mi drzwi z napisem ᴡᴄ.
Chwilę potem odsunął mnie od siebie na tyle, by miał wolną drogę, i zostawił mnie na korytarzu samego. Właściwie to nie do końca samego, ponieważ byli tu inni uczniowie, jednak tylko z nim miałem odwagę porozmawiać.
Przez to, jak uderzał w moją klatkę piersiową paluchem, czułem się jak jeszcze większe gówno.Przeklinając pod nosem, podążyłem w stronę kabin, a gdy tylko zająłem jakąś wolną, zamknąłem dokładnie drzwi.
Z kieszeni wyjąłem telefon, i postanowiłem napisać do Luke'a.Trafiłem idealnie.
Nastolatek akurat był aktywny.
ᴍʏsʟᴀʟᴇᴍ, ᴢᴇ ɴɪᴇ ʙᴇᴅᴢɪᴇ ᴀᴢ ᴛᴀᴋ ᴢʟᴇ sᴛᴀʀʏUśmiechnąłem się do ekranu, kiedy przed oczami mignęły mi trzy szare kropeczki.
ᴀ ɪʟᴇ ᴍᴀsᴢ ᴊᴇsᴢᴄᴢᴇ ʟᴇᴋᴄᴊɪ?
ɴɪᴇ ᴍᴀᴍ ᴢɪᴇʟᴏɴᴇɢᴏ ᴘᴏᴊᴇᴄɪᴀ, ᴋᴜᴍᴀsᴢ? ɢᴏsᴄ ᴋᴛᴏʀʏ ᴍɪᴀʟ ᴍɴɪᴇ ᴏᴘʀᴏᴡᴀᴅᴢᴀᴄ, ᴡᴋᴜʀᴡɪʟ sɪᴇ, ɪ ᴊᴇsᴛᴇᴍ ᴢᴅᴀɴʏ ᴛʏʟᴋᴏ ɴᴀ sɪᴇʙɪᴇ
Niby mogłem skoczyć szybko w miejsce, gdzie wisi plan każdej klasy, ale ono także było jedną wielką zagadką.
Teraz wiedziałem jedynie, gdzie są toalety, oraz sklepik.ʟᴏʟ, ᴛᴏ ɪᴅᴢ́ ᴅᴏ ᴅʏʀᴋᴀ.
ᴛᴇɴ ɢᴏśᴄ́ ᴊᴇsᴛ sᴘɪᴇʀᴅᴏʟᴏɴʏ?Prychnąłem pod nosem.
ɴᴀᴊᴡɪᴅᴏᴄᴢɴɪᴇᴊ, ᴢᴀᴘᴏᴍɴɪᴀʟᴇᴍ ɢᴅᴢɪᴇ ᴊᴇsᴛ ɢᴀʙɪɴᴇᴛ, ɴɪᴇᴡᴀᴢɴᴇ. ɢʀᴀᴍʏ ᴅᴢɪsɪᴀᴊ?
Kiedy mama przepisywała mnie do tej szkoły, towarzyszyłem jej podczas spotkania z dyrektorem, ponieważ sam o to poprosił.
Do teraz zastanawiam się, po co to właściwie było.ᴊᴀᴅᴇ̨ ᴢ ᴍᴀᴍᴀ̨ ᴅᴏ ʙᴀʙᴄɪ, ʙᴏ ᴊᴇsᴛ ᴡ sᴢᴘɪᴛᴀʟᴜ. ᴍᴏᴢᴇ ᴊᴜᴛʀᴏ?
ʟᴜᴜᴢ.
Odłożyłem telefon na pojemnik od papieru toaletowego, po czym rozpiąłem rozporek.
Od wstrzymywania już zaczynał boleć mnie brzuch, więc musiałem jakoś przeżyć obecność innych chłopaków za rogiem.
Załatwianie potrzeb fizjologicznych w szkole to zdecydowanie najbardziej chujowa rzecz tego świata.Parę sekund później spowrotem naciągałem sobie na biodra dresy, i już byłem gotowy do wyjścia, by umyć ręce, ale znajomy głos przyprawił mnie o dreszcze na karku.
– Te, stary, nie wiem jak się nazywasz, ale wiem że tutaj jesteś. – Zaczął chodzić po małym pomieszczeniu. – Sorry za to, ten kretyn od fizy mnie wkurwił.
Odwróciłem się po chwili namysłu, po czym przekręciłem zamek w drzwiach, tak, aby George usłyszał gdzie jestem.
Zrobił to, czego się spodziewałem, czyli wszedł do środka, i oto jak skończyliśmy twarzą w twarz.
CZYTASZ
Make you feel alright. - DreamNotFound
FanfictionPrzeprowadzka w samym środku roku szkolnego nie brzmi dobrze. Łączy się z tym obowiązek zawarcia nowych znajomości, i wpasowania w grupę. Nie każdemu przychodzi to tak łatwo, a już na pewno nie cichemu nastolatkowi, który nie umie samodzielnie zamó...