-Panie profesorze?-Spojrzała się na niego robiąc duże oczy, a jej dłonie "niechcący" wylądowały blisko jego krocza. Aiko poczuła jak się cały spina i prostuje.
-Jestem na granicy wytrzymałości.-Warknął udając, że mu to się nie podoba. Ale prawda była inna. Kochał jak kobiety mówiły do niego na per Pan, albo profesorze. Przypominały mu to czasy, gdzie lubował w BDSM. Co prawda do teraz ma słabość, jednak jego praca nie pozwala mu na to. A tym bardziej Aiko, która mogłaby uznać go przez te upodobania za obłąkanego.
-To ją przekrocz.-Zachichotała.-Nawet nie wiesz jaką mam na ciebie ochotę.-Posłała zalotny uśmiech w jego stronę. Nachyliła się i wpiła się w niego ustami, które smakowały alkoholem. Mężczyzna uśmiechnął się szeroko, zlizując z niech ten delikatny miodowy posmak. Zaczął schodzić pocałunkami na jej kark, gdzie zostawił kilka pamiątek po sobie. Zasysał, gryzł skórę, a o Shuzumi mało co nie odchodziła od zmysłów. Ale po chwili zaprzestał. Niezadowolona nastolatka spojrzała się na ciemnowłosego, oczekując wytłumaczenia.
-Może się przeniesiemy się do sypialni?-Spytał rozbawiony, widząc jak energicznie macha głową. Złapał brunetkę, jak pannę młodą i wstał szybko. Przestraszona Aiko wbiła w niego paznokcie, obawiając się, że spadnie za chwilę.-Nie puszczę cię.-Roześmiał się gardłowo, widząc, jak pobladła, gdy wchodzili po schodach. Odetchnęła dopiero wtedy, gdy położył ją na materac. Zrzucili z siebie nadmiar ubrań, które ich ograniczały. Aiko objęła jego kark, przybliżając do siebie i całując zachłannie. Wiła się pod nim, ocierała, czując jak jego członek próbuje się wydostać z bokserek. Zanim jednak da upust swojemu pożądaniu, postanowił ją przygotować. Zjechał palcami do jej bordowych, koronkowych majtek i zaczął przez nie masować jej kobiecość, która, aż pulsowała.-Aż tak na ciebie działam?-Prychnął, czując jak materiał staje się mokry. Dziewczyna zarumieniła się speszona, odwracając wzrok. Poczuła jak odchyla materiał, po czym chodzi w nią dwoma palcami, bez zbędnych ceregieli. Nastolatka wydała z siebie stłumiony jęk, gdy zaczął dość szybko poruszać. Było jej tak dobrze, że oczy jej zachodziły mgłą. Saburo bawił się sutkami, co wszystko potęgowało. Co i raz spoglądał na rozpaloną nastolatkę, która wije się pod nim.
-Kurwa Saburo j-ja...-Wyjęczała, będąc blisko szczytowania. Poczuła jak mężczyzna gryzie ją nagle w pierś oraz zaprzestaje ruszać dłonią.-Co ty do chole.....
-Pamiętaj, że jesteś moją uczennicą.-Spojrzał na nią z wyższością.-A dojdziesz jak ładnie poprosisz...-Pocałował ją delikatnie w usta.
-Błagam panie profesorze.-Maślanymi oczyma przejechała się po jego szczęce, oczach, końcowo zatrzymując się na ustach.
Uśmiechnął się szeroko usłyszawszy te słowa. Pocałował ją zachłannie, w tym samym czasie doprowadzając do szczytowania. Zacisnęła mocno uda na jego ręce, czując jak błogość ją ogarnia. Gdyby nie ciężar Saburo, wygięła by się mocno w łuk, jęcząc mu prosto w usta. Gdy odzyskała władze nad ciałem oraz rozumem spojrzała na wybrzuszenie w jego bokserkach, które wbijało jej się w podbrzusze. Zamieniła ich pozycjami, by teraz ona była na górze.-Jeszcze masz siłę?-Prychnął rozbawiony.
-Nie zostawię cię w takim stanie.-Przesunęła dłonią po czarnych bokserkach. Saburo, aż sapnął. Całe jego ciało pulsowało z pożądania. Zsunęła materiał i zaczęła pocierać jego członka ręką. Zamruczała jak kot, po czym wpiła się w jego usta. Przeszła potem na jego tors, zostawiając na nim kilka malinek. Ciemnowłosy spoglądał zadowolony i jednocześnie zdziwiony na Aiko, bo nie spodziewał się jej w "takiej" odsłonie. Nie przypominała codziennej siebie, która rumieni się pod jego delikatnym dotykiem.
Shuzumi językiem przejechała po główce penisa, a następnie zaczęła go ssać jak loda.
-Kurwa...-Sapnął zachrypniętym głosem, gdy poczuł jak jeździ językiem po całej długości. Tak długo nie czuł tej przyjemności. Przed Aiko długie miesiące, żył samą pracą i firmą. Gdy poszedł pierwszy raz od dawna się rozerwać do klubu, akurat trafił na swoją uczennicę, którą musiał odwozić do domu. Wtedy w tej kuchni poczuł jak rusałka zawładnęła jego sercem i spoglądanie na inne kobiety nie były niczym ciekawym.-Przestań.-Powiedział twardo, wybudzając się z własnych myśli.
CZYTASZ
Irytacja
RomanceTypowa nastolatka, która uczęszcza do liceum. Niby normlane, proste zdanie, ale tylko na pierwszy rzut oka. Pod takim stwierdzeniem kryje się tyle zawirowań, że nikt sobie tego nie wyobraża. A zaczęło się wyjścia do klubu w tygodniu i nakrycie naucz...