kto nienawidzi poniedziałków?

9 4 0
                                    

T.I.pov

Nastał poniedziałek. Byłam dosyć wcześniej i siedziałam pod salą od matmy. Byłam sama , więc siadłam pod schodami i zaczęłam nieco rozmyślać , kiedy usłyszałam odgłos kroków. Lekko się wychyliłam i zobaczyłam Dreama i Crossa śmiejącego się i idącego w kierunku sali.

Dream: ten tydzień byl wspaniały

Cross: a piątek będzie piękniejszy. Otóż w piątek widzimy naszą starą znajomą Darelle ,,Dagnes" Williams.

Dream westchnął a jego oczy zaświeciły się.

Dream: Dagnes wraca do naszej szkoły?

Cross: cóż na bal. Nie mogę się tego doczekać.

Dream: o ja teżżżżżżżżżżżż

Oboje siedli na schodach i zaczęli tam dalej gadać , a ja jak głupia słuchałam ich i nieco notowałam. Człowiek robi wiele rzeczy , kiedy mu się nudzi. Nagle usłyszałam kolejne stukoty butów. Zerknęłam i własnym oczom nie wierzyłam. Dust i Dawn rozmawiali ze sobą i się cieszyli. Nic nie byłoby złego , gdyby nie to ,że Dust obejmował Dawn jedną ręką. To oznacza ,że rzeczywiście są razem...? Z zaskokiem oglądałam jak podeszli do Crossa i Dreama.

Cross: no nieźle , czyli też mamy tu pare zakochanych?

Dust: no jak widzicie. Dodatkowo mam pare na bal?

Dream: co? O czym ty mówisz?

Odsłoniłam nieco uszy , aby też to usłyszeć.

Dawn: no aby być na balu trzeba zostać zaproszony przez drugą osobe. Pani Flut będzie o tym mówiła na wychowawczej , ale napotkaliśmy ją i nam o tym opowiedziała.

Nie.Nie.NIENIENIENIE NIE NIENIENIENIENIENIE NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE. Jesteście powaleni. JESTEŚCIE POWALENI. Pisnęłam. Cała czwórka spojrzała w moją strone. Ups wpadka. Zamknęłam oczy i czekałam na koniec.

???: ej dzieciak... otwórz oczy.

Otworzyłam je i szeroko otworzyłam oczy. Byłam w 4 korytarzu a za kołnież trzymał mnie Classic.

T.I: co? Ja? Gdzie-

Classic: a nowa umiejętność , nie ma za co.

Patrzyłam się na niego jak na idiote.

Classic: ej a w ogóle mam pytanie. Mamy po matmie Polski , czy Angielski?

T.I: uhm..Angielski?

Szkielet uśmiechnął się , po czym zniknął. Poczułam ,że mój telefon wibruje. Włączyłam telefon i...

TURURURURUR TU TU TUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU

C.D.N


tragiczne , ale słodkie {Scoundrel x reader}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz