Wstałam dzisiaj wcześniej, a dokładnie o godzinie 7, ponieważ dzisiaj chcę rozglądnąć się za ofertami pracy. Moja rodzina nie jest bogata, żyjemy w nieodpowiednich do życia warunkach. Mieszkamy w starym mieszkaniu, w którym ściany już dawno powinny być odmalowane, a meble odnowione, jednak patrząc na nasze sprawy finansowe, nie stać nas na to. Dlatego właśnie dzisiaj idę poszukać pracy, która będzie dobrze opłacalna i, w której dam sobie radę.
Chodzę już tak z pół dnia i nic. Niektóre prace w ogóle się nie opłacają, ponieważ żeby cokolwiek polepszyć w naszym życiu musiałabym pracować 10 lat, zaś pozostałe nie potrzebują już nowych pracowników. No cóż, pozostało mi poszukać czegoś na internecie.
Kiedy wróciłam do domu była godzina 17. Jak mówiłam, dosłownie spędziłam na szukaniu pracy pół dnia.
Po zrobieniu sobie kolacji, którą były kanapki z serem, szynką i pomidorem oraz herbata, usiadłam do komputera.
Krawcowa - umiem szyć, ale nie chcę tego robić na co dzień i to jeszcze za grosze, architekt - nie umiem rysować, sprzedawczyni - no można powiedzieć, że jestem trochę aspołeczna. Szukałam, szukałam i nic. No i co ja teraz zrobię? Nagle pojawia się jeszcze jedna oferta. Patrzę na nią i jestem w szoku.Zgłoszenie
Szukam kobiety, która zaspokajałaby tylko i wyłącznie moje potrzeby seksualne. Chętne proszę o kontakt. Praca płatna.
Nr. 637 937 374Nickolas Hilfiger
Właściciel NY Night ClubO mój Boże. To właściciel największego Klubu Nocnego w NY i potrzebuje kobiety do seksu. Nie wystarczają mu jego dziwki z klubu? Dziwne. Jakby nie patrzeć jest bogaty i może dużo za to płacić, ale z drugiej strony biorąc tą robotę sama stanę się dziwką. To jedyna oferta, która proponuje dużo pieniędzy za wykonaną pracę. Obiecałam sobie, że nigdy nie będę się puszczać, ale w tej sytuacji chyba nie mam wyjścia.
Zapisuję numer telefonu i piszę sms'a do Pana Hilfigera.
Do: Pan Hilfiger
Dobry wieczór, jestem zainteresowana Pana ofertą.Od: Pan Hilfiger
Dobry wieczór, to wspaniale. Proszę się jutro ze mną spotkać o godzinie 12 pod moim klubem, skąd pójdziemy do kawiarni i wszystko obgadamy.Do: Pan Hilfiger
Dobrze. Do widzeniaOd: Pan Hilfiger
Do widzeniaDobra, jutro się z nim spotykam i naprawdę nie wierzę, że to robię, ale muszę dla dobra mojej rodziny.
Zamknęłam laptopa i ruszyłam do łazienki, gdzie wzięłam kąpiel. Po wykonaniu wieczornej rutyny, położyłam się w łóżku. Stresuję się jutrem, ale może nie potrzebnie. Plotki mówią, że Hilfiger jest bardzo przystojny, ale i groźny, choć ja nie mogę tego stwierdzić, bo go jeszcze nigdy nie spotkałam. Wiem tyle, że ma 26 lat więc przynajmniej będę się bzykać z facetem nie wiele starszym ode mnie. Oj, nie przemyślałam jednego. Co jeśli mu się nie spodobam?
Jestem szatynką, mam 1,60m i powiedziałabym, że mam raczej jasną karnację. Jestem szczupła i mam krągłości tam gdzie powinnam. Chyba nie jest tak źle z moim wyglądem. Chyba, a okaże się to dopiero jutro.Cała zestresowana idę spać choć nie mogłabym tego tak nazwać. Prawie całą noc nie spałam, byłam wręcz chodzącym kłębkiem nerwów, choć teoretycznie leżałam.
Następnego dnia
Jest godzina 8 kiedy jem śniadanie, a bardziej próbuje je przełknąć. Jeszcze chyba nigdy w życiu się tak nie stresowałam. Po, można powiedzieć, zjedzonym śniadaniu przyszedł czas na znalezienie odpowiedniego ubioru.
Moja szafa szczerze świeciła pustkami. Mam jedną sukienkę i chyba właśnie ją ubiorę. Jest ona biała i sięga mi do połowy uda. Na dole jest rozkloszowana i odsłania mi ramiona. Do tego ubiorę moje białe adidasy.W wolnym czasie postanowiłam obejrzeć coś na YouTube, wiem, wszyscy teraz korzystają z Netflixa, ale tak jak mówiłam, nie stać mnie na wykupienie go.
Jest godzina 11, co oznacza, że mam 40 min, ponieważ od mojego mieszkania do Klubu jest 20 min drogi.
Ubrałam wcześnie przygotowaną sukienkę i pomalowałam się, jeśli można to tak uznać, ponieważ jedyne co zrobiłam to trochę przypudrowałam twarz i pomalowałam rzęsy. Na kosmetyki też mnie nie stać, nawet najtańsze. Musimy oszczędzać na jedzenie.
Gdy wychodzę z mieszkania jest równo 11.40. Po 20 min drogi jestem na miejscu. Pod Klubem stoi jakiś mężczyzną, to chyba on. Kiedy odwraca się w moją stronę, zamieram. Ludzie mieli rację, jest bardzo przystojny. Jest opalony, ma włosy w kolorze bardzo ciemnego brązu oraz idealnie zarysowaną szczękę z lekkim zarostem. Jego oczy są w kolorze szarym i dosłownie można się w nich utopić. Jest ubrany w czarne spodnie od garnituru i czarną koszulę, której guziki przy szyi ma odpięte i rękawy podwinięte, dzięki czemu widać, że lewą rękę ma w tatuażach. Na lewym nadgarstku znajduje się złoty, firmowy zegarek. Ten mężczyzna wygląda wspaniale. Nie widziałam w życiu przystojniejszego faceta.
- Pani umawiała się ze mną na spotkanie? - zapytał głosem, którego mogłabym słuchać całymi dniami. Jego głos był niski i cholernie seksowny.
- Tak to ja, Amelia - odpowiedziałam, witając się z nim podaniem ręki
- Miło mi Cię poznać Amelio. Mnie chyba znasz, dlatego skierujmy się już do kawiarni zaraz za rogiem, porozmawiać na temat naszej umowy
- Dobrze - powiedziałam speszonaI takim oto sposobem ruszyliśmy do tej kawiarni. Szliśmy w całkowitej ciszy co było mi na rękę. Po 10 min byliśmy już na miejscu. Usiedliśmy przy stole dla dwojga, zamówiliśmy coś na słodko i przyszedł czas na rozmowę.
- A więc tak Amelio, przejdźmy proszę na ty. Po pierwsze proszę abyś podała mi swój e-mail, ponieważ chciałbym ci wysłać umowę, którą musisz sobie wydrukować i uważnie przeczytać. Jeżeli zgodzisz się na takie warunki, podpisz. Potem napisz do mnie, spotkamy się i oddasz mi dokument, dobrze?
- Dobrze - problem jest taki, że nie mam drukarki, ale moja przyjaciółka Ola ma, więc dam radę to jakoś wydrukować, żeby tego nie widziała.
- Świetnie, myślę, że to na tyle jak na ten moment, ponieważ wszystko piszę na umowie. Jeżeli coś znajdującego się na umowie ci się nie spodoba, podkreśl to, a przy następnym spotkaniu to omówimy.
- Dobrze, wszystko rozumiem - odpowiedziałam
- To do zobaczenia Amelio
- Do zobaczeniaGdy wróciłam do domu jedyne o czym myślałam to o tym aby się położyć, więc tak władnie zrobiłam. Nie było tak źle, ale on mnie bardzo onieśmiela. Jak ja mam stać przed nim nago? Chyba spalę się ze wstydu. Ewidentnie muszę się z tym przespać.
---------------------------------
Cześć Wam! Na razie zawiesiłam tamtą książkę, ponieważ nie mam do niej weny, natomiast przyszedł mi do głowy myślę, że lepszy plan. Ta książka wydaję mi się lepsza. Mam nadzieję, że Wam się spodoba!
Miłego czytania!
![](https://img.wattpad.com/cover/316950300-288-k307829.jpg)
CZYTASZ
MÓJ PAN | Cz.l
RomanceAmelia jest 22-letnią dziewczyną pochodzącą z ubogiej rodziny. W celu pomocy swojej rodzinie finansowo, postanawia znaleźć pracę. Nie jest to jednak takie łatwe jak jej się wydawało, ponieważ niektóre prace są słabo opłacalne, natomiast pozostałe ju...