16.Zajebista jesteś

606 20 4
                                    



*Z góry mówie komentarze chętnie widziene*

Najbardziej w świecie nie lubiłam się rozpakowywać, więc tego nie zrobiłam. Mój współlokator też tego nie zrobił, wiec nie byłam sama. Wyciągnęłam laptopa i zaczęłam sprawdzać skrzynkę pocztową i jakieś inne rzeczy związane z firmom mojego taty. Pomagałam mu, lubiłam to robić, ta praca nie jest czasochłonna chociaż, jak masz 1000 listów na skrzynce pocztowej to chwilami trudno to ogarnąć. Michał gdzieś poszedł, więc miałam czas dla siebie. Bardzo podobało mi się to że mieliśmy własną łazienkę, nie wszyscy tak mieli więc czułam się wyjątkowo. Co do Michała nic się nie wydarzyło, normalnie rozmawiamy i nie wspominamy o tamtym wieczorze, ani nocy. Z jednej strony mój plan trochę się przedłuża, a z drugiej się cieszę. Odpisywałam w spokoju na maile, aż do mojego pokoju nie wszedł Michał.

-Co ty tak sama siedzisz, po ciemku- powiedział i zapalił światło. Faktycznie nawet nie zauważyłam, że zaczęło się ściemniać.

-Tak jakoś wyszło-powiedziałam do chłopaka i się uśmiechnęłam. -czemu jesteś mokry?-zapytałam po chwili ciszy.

-Bo ten debil Szczepan mnie wrzucił do jeziora, jak siedzieliśmy na pomoście, fajnie było, szkoda, że nie przyszłaś-powiedział i do mnie podszedł, pochylił się na de mną. Chciał mnie pocałować, ale się szybko odsunęłam. -Najpierw się ze mną ruchasz, później mnie nawet nie chcesz pocałować?-zapytał, a ja nie wiedziałam, co mam mu odpowiedzieć. Michał mi nawet nie dał dokończyć, bo wziął jakieś rzeczy ze swojej walizki i poszedł do łazienki. Patrzałam chwile przed siebie...

Jebiesz swój własny plan idiotko-pomyślałam.

Wróciłam do pracy jednak, nie mogłam się skupić. Chwile później Michał wyszedł z łazienki, a następnie z pokoju, oczywiście trzasnął drzwiami, bo on nie wie co to klamka.

Michał...

Wyszedłem byłem na nią wkurwiony. Najpierw chce się ruchać praktycznie sama wchodzi mi do łóżka później nie chce się nawet całować. I ja kurwa rozumiem, że jakbym to zrobił nie wiem na przykład, przy Szczepanie to by mogła nie chce, ale byliśmy sami, kurwa sami. Kobiety są skomplikowane. Po dłuższej chwili namysłu stwierdziłem, że może jestem zbyt nachalny. Może po prostu ją poderwę. Stwierdziłem, że zadzwonię do eksperta od moich spraw sercowych. Mojego taty.

-Hej tato, słuchaj sprawę mam-powiedziałem zaraz po tym jak odebrał.

-Nie przeleje ci żadnych pieniędzy-powiedział.

-Nie o to chodzi, jak poderwałeś mamę?-zapytałem.

-No nie wiem, byłem dla nie miły i troskliwy, robiłem wszystko czego ty nie robisz z kobietami-powiedział.

-Dzięki tato, że zawsze mogę na ciebie liczyć-powiedziałem i się rozłączyłem.

Poszedłem do sklepu i kupiłem, jakieś słodycze i białe wino. Później poszedłem do maka i kupiłem coś co myślałem, że dziewczyna lubi. Wszedłem niezauważenie do domu i położyłem wszystko na łóżku dziewczyna była w toalecie wiec mogłem to zrobić jeszcze bardziej incognito.

Aleksandra...

Wyszłam z łazienki i zobaczyłam, że na łóżku leżą słodycze, wino i mak.

-to dla ciebie-powiedział Michał i przytulił mnie od tyłu. Ręcznik, który miałam na sobie trochę się zsunął. Było widać mi piersi. Michał zaczął całować moją szyje i barki. Jego ręka zjechała na moją cipkę. Przyjemne, nie powiem że, nie. Michał obrócił mnie i popchnął na łóżko. Nawet nie zdążył zdjąć do końca spodni. Wszedł we mnie dość agresywnie, a ja jękłam. Ruchał mnie tak, jakby za mną tęsknił. Po jakiś 20 minutach oboje doszliśmy.

-Zajebista jesteś-powiedział dając mi buzi w usta.

-A ty gdzie idziesz ?-zapytałam, kiedy chłopak wstał.

-Umyć się-powiedział i zniknął za drzwiami łazienki. Po tym, jak Michał się umył, włączyliśmy jakiś film na telewizorze i jedliśmy rzeczy, które kupił chłopak.



Zrobie wszytko...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz