Prolog

12.1K 234 37
                                    

Tonięcie w oceanie wydawało się szaleństwem. Gubienie się w lesie głupotą i bezmyślnością.

Pogrzebanie w ziemi , która sprawiała wrażenie okrutnej czymś nie do opisania. Jej wnętrze nie było tylko stertą zgniłych korzeni i szczątkami wymarłych zwierząt. Tam znajdowało się coś czego człowiek potrzebował i pragnął.

I coś dla czego człowiek potrafił oddać własne życie i stracić umysł.

***

Ogólnie miałam nie pisać prologu, ale jakoś chciałam to w końcu zacząć. Nauka jakoś niszczy moje chęci do życia , a co dopiero do wyrobienia się z pisaniem.

Uznałam pierwszy rozdział , który pisałam z gorączką za totalny ściek. Postanowiłam zmienić narracje i inne ważne rzeczy. Jestem już w praktycznie mówiąc połowie , a więc postaram się w tym tygodniu go dodać. Jeszcze raz przepraszam za złożoną obietnicę , której nie dotrzymałam ! Osiem kartkówek i dwa sprawdziany w poprzednim tygodniu , a w dodatku choroba totalnie zmiotły mnie z powierzchni ziemi haha.

Postaram się jakoś lepiej zorganizować czas i informować jakoś o aktualnościach związanych z opowiadaniem. To chyba byłoby na tyle.

Miłego dnia/ ranka / wieczora / nocy
P.💙

Ps. Trzymajcie się w tej szkole. Trzymam za każdego kciuki !

Start a StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz