curlyhead: to powiesz mi w końcu co się tam stało czy nadal będziesz wyzywać mnie od idiotów bo jesteś wściekła?
littlemouse: ugh.
curlyhead: więc?
littlemouse: nic co zmieniłoby twoje życie.
curlyhead: może zmieni?
littlemouse: nie sądzę.
curlyhead: widzę, że niczego się nie wiem. uparta jesteś, różyczko.
littlemouse: mam imię. dlaczego każdy nazywa mnie albo rudą, albo roszpunką albo kurwa różyczką?! mam takie coś jak imię.
curlyhead: ruda, huh? dlaczego?
littlemouse: mam rude włosy.
curlyhead: a ja kupę loków na głowie ;)
littlemouse: wiesz, domyśliłam się po nicku.
curlyhead: bystra. To co? zdradzisz mi swoje imię? ;*
littlemouse: Lucy.
curlyhead: Harry.
littlemouse: ładnie.
curlyhead: no nie wiem, wolałbym mieć na imię.. Lucyfer.
littlemouse: serio?
curlyhead: moja mama uważa, że jestem diabłem więc pasowałoby mi, haha.
littlemouse: ummm... czy to znaczy, że masz rogi i czerwoną skórę?
curlyhead: nie, haha.. wyglądam mniej więcej tak
curlyhead wysłał zdjęcie. (*zdjęcie na początku rozdziału)
littlemouse: yy.. ładny.. nos.
curlyhead: liczyłem, że chociaż trochę widząc mój krzywy ryj się uśmiechniesz!
littlemouse: dobra, wybuchłam śmiechem widząc tą minę pedofila hahahaaha
curlyhead: w końcu! tego oczekiwałem Lucy! ;) xx
littlemouse: a tak serio, ładne tatuaże. Musisz być sporo starszy ode mnie skoro masz ich tyle
curlyhead: mam 19 lat.
littlemouse: i tyle tatuaży? :o
curlyhead: już wiesz, czemu mama nazywa mnie szatanem? w wieku 16 lat zrobiłem sobie pierwszy tatuaż, za którego dostałem niezłą zjebę, a potem.. cóż. Gówno mnie obchodziło co ona mówi!
littlemouse: mmmm, nie liczysz się ze zdaniem mamy!
curlyhead: trochę nie, ale kocham tatuaże. Zresztą.. są super i mam +10 do seksowności.
littlemouse: czego? ahahahah
curlyhead: pff, no wiesz.
littlemouse: wybacz, nie widzę tu nic seksownego! no, może ten nos! xx
curlyhead: co ty z tym nosem?
littlemouse: fetysz!
curlyhead: O.o :o
littlemouse: just kiddin'!
curlyhead: jesteś zakręcona ;')
littlemouse: nie bardzo po prostu mam lepszy humor niż dziś po południu.
curlyhead: opowiesz mi o tym?
littlemouse: może kiedyś.
curlyhead: kiedyś czyli?
littlemouse: w nieokreślonej przyszłości.
curlyhead: czyli nie zamierzasz przestawać ze mną pisać?
littlemouse: nie wiem, wystawiam cię na próbę. zresztą, to tylko internet.
curlyhead: mhm.
littlemouse: kiedyś na pewno ci powiem, serio.
curlyhead: dobra, Lucy. To skoro wiesz, że jestem super sexy i mam tatuaże oraz 19 lat.. to powiedz mi ile ty masz lat? Bo wiem tylko tyle, że masz na imię Lucy i masz rude włosy ;-;
littlemouse: 18. W tym roku idę na studia.
curlyhead: gdzie na studia?
littlemouse: do Londynu.
curlyhead: wiesz, tam bardzo często pada.
littlemouse: wiem, dlatego właśnie wybrałam to miejsce. Jest piękne z deszczem czy bez.
curlyhead: wiem.
littlemouse: skąd?
curlyhead: mam tam rodzinę.
littlemouse: och.
curlyhead: może kiedyś cię tam złapie, jak już przyjedziesz
littlemouse: może :)
littlemouse: słuchaj idę, zamierzam poświęcić dzisiejszy wieczór słodkim kłamstewkom i ciepłej herbacie. do zobaczenia, Harry. ;)
curlyhead: pierwszy raz się ze mną żegnasz i nie uciekasz. Do zobaczenia, Lucy! Miłego wieczoru ;*:)
@curlyhead obserwuje Cię.
@Littlemouse dodała post:
"People play on the eyes of the innocent"*
@curlyhead odpowiedział na twój post:
"But believe me. I'm not trying to deceive you."**
*littlemouse is offline*
__________________________________________________________
Takie pitu pitu, ale zamierzam dziś dodać jeszcze jeden, bo ten jest taki dość no.. spokojniejszy :D Mam nadzieję, że takie coś też wam odpowiada. :*
Dziękuje za każdą gwiazdkę, wyświetlenie i komentarz! xx
*Ludzie grają w oczach niewinnych
**Ale uwierz mi, nie próbuje Cię oszukać.
![](https://img.wattpad.com/cover/38507568-288-k223811.jpg)
CZYTASZ
Twitter || h.s
FanfictionMiałem zły dzień, zły wieczór, mam złe życie. Jestem Lucy. Jestem najbardziej wredną, okrutną i co najważniejsza najbardziej zagubioną dziewczyną na tym chorym świecie. ○ Opowiadanie zawiera nie cenzuralne słowa.