2 given- taken

237 12 63
                                    

Jeongin's POV

Nadal nie mogłem spać.

Była około 2 w nocy kiedy usłyszałem ,że ktoś wysłał mi wiadomość. Postanowiłem sprawdzić kto pisze o takiej godzinie ,bo i tak nie miałem nic lepszego do roboty.

Bardzo się zdziwiłem ,ale też zaciekawiłem ,gdy zobaczyłem ,że wiadomość jest od nikogo innego niż Seungmina. Jest on moim przyjacielem z dzieciństwa który trochę ponad 2 lata temu wyprowadził się do USA ze względu na prace swoich rodziców. Bardzo za nim tęskniłem i dużo o nim myślałem odkąd wyjechał.

Szybko odblokowałem telefon by odczytać wiadomość.

'Niedługo się zobaczymy.'

Wydaje mi się ,że mój krzyk ekscytacji mogła usłyszeć Moonbyul i jej dziewczyna która dziś u nas nocowała. Tak dawno nie widziałem się z Seungminem ,że nie mogłem się powstrzymać. 

Po chwili zacząłem zadawać sobie pytania.

Czemu by napisał coś takiego? Co to znaczy 'niedługo'? Czemu Seungmin pisał by do mnie o takiej godzinie? Czemu nie napisał nic więcej?

Nie wiem ile jeszcze o tym myślałem ,ale jakoś nad ranem udało mi się zasnąć.

Obudził mnie mój budzik który tym razem zadzwonił. Niezadowolony wstałem z łóżka i udałem się w stronę wyjścia z pokoju ,by zjeść śniadanie.

W kuchni przywitała mnie siostra i jej dziewczyna.

-Hej Innie. Coś się stało?- zapytała widząc ,że wyglądam jakbym nie spał całą noc.

-Nie mogłem spać, nic nowego.- odpowiedziałem lejąc mleko do miski w której już znajdowały się płatki. (Wiadomo ,że najpierw płatki później mleko)

-Zapowiada się dobry dzień.- powiedziała po chwili Byul kierując swoje słowa do mnie

-Chyba dla ciebie.- odpowiedziałem zirytowany.

-Dla ciebie też. Zobaczysz.- Moonbyul uśmiechnęła się pod nosem. Wyglądała jakby wiedziała więcej niż ja. 

Nie myśląc zbyt wiele o tym co powiedziała przed chwilą moja siostra, wyszedłem z kuchni by ogarnąć się do szkoły. 

Tym razem starczyło mi czasu i równo o 7:35 opuściłem dom i ruszyłem w stronę domu Beomgyu ,aby z nim udać się do szkoły.

- Jeongin, wszystko ok? Wyglądasz jakbyś spędził noc na graniu w Fortnite.- Zażartował no przywitanie 

- Wszystko ok. -odpowiedziałem martwiąc się ,że wyglądam gorzej niż myślałem. - jako mój najlepszy przyjaciel powinieneś wiedzieć ,że nie gram w Fortnite.- dodałem po chwili udając obrażonego.

- Dobra, chodź już bo się spóźnimy.- Powiedział Beomgyu po czym oddalił się w stronę szkoły.

Szybko go dogoniłem i szliśmy teraz obok siebie.

-Co masz dzisiaj pierwsze?- zapytałem po chwili ciszy

-Chyba Filozofię. Już się nie mogę doczekać.-odpowiedział Gyu z ekscytacją w oczach. Nie wiem skąd on bierze te motywacje do nauki i ogólnie chęci do życia. Ja na ten biol-chem trafiłem z przypadku, a on faktycznie chce z literaturą i filozofią wiązać przyszłość.


Idąc po korytarzu wszyscy szeptali coś do siebie nawzajem i patrzyli się w jednym kierunku. Zżerała mnie ciekawość  ,więc złapałem Beomgyu za rękę i pobiegłem w stronę powodu tego zamieszania.

- Jeongin co ty- -Beomgyu nawet nie dokończył zdania ,bo już znaleźliśmy się przy obiekcie plotek.

Nie zdziwiłem się gdy zobaczyłem ,że była to najpopularniejsza trójka w naszej szkole, Jisung i...

Destiny - SeungInOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz