12 Scars

132 6 53
                                    

Jeongin's POV

Oglądalismy z Seungminem filmy do późna i przez przypadek zasnęliśmy. Obudziła mnie mucha, która usiadła mi na twarzy. Po tym jak zdałem sobie sprawę z tego, że leżę na kanapie i nie obudził mnie żaden budzik, zerwałem się i zacząłem trząść Seungminem.

-Seungmo wstawaj zaspaliśmy!!

-co..

-Wstawaj, jesteśmy spóźnieni!

-Co? Czemu? Jak?- starszy zaczął zadawać pytania, a ja tylko zaśmiałem się widząc jaki jest uroczy

-Czemu się śmiejesz? Spóźnimy się na biologię!!- oburzył się mój chłopak po czym wstał i pobiegł do kuchni

Sprawdziłem godzinę i okazało się, że jak się pośpieszymy to prawdopodobnie zdążmy na trzecią lekcję, którą była biologia.  

Odkładając telefon zauważyłem biegnącego w moją stronę Seungmina z chlebem w rękach.

-Masz, zjedz to i musimy już biec do szkoły.

-Spokojnie, nie musimy się tak śpieszyć. Możemy pojechać samochodem mojej siostry, wydaję mi się, że pojechała wczoraj na uczelnie ze swoją dziewczyną.- chciałem uspokoić starszego - zjedzmy coś innego i się chociaż przebierzmy.- dodałem 

Zjedliśmy płatki z mlekiem i oboje się ogarnęliśmy wystarczająco, aby móc pokazać się w szkole.

W drodze do szkoły Seungmin ciągle narzekał na to, że jeżeli spóźnimy się na Biologie to nauczycielka przestanie go lubić, a on będzie miał zaległości. Trochę mnie to denerwowało, ale dużo bardziej śmieszyło.

Kiedy wysiedliśmy z samochodu i mój chłopak nadal prowadził monolog na temat tego, że pięciominutowe spóźnienie będzie mieć wpływ na jego przyszłość jako lekarza, postanowiłem, że go muszę jakoś uciszyć i za razem uspokoić.

 Na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech. Podszedłem bliżej Seungmina, oplotłem ręce wokół jego szyi i go pocałowałem. Tym razem trochę mocniej niż zazwyczaj, czym chciałem go zaskoczyć.

 Po chwili usłyszałem znajomy głos.

-Weźcie się nie obściskujcie w miejscu publicznym.- rozpoznałem głos Beomgyu, po czym odsunąłem się trochę od Seungmina nie zrywając z nim kontaktu wzrokowego.

-Mi to jakoś bardzo nie przeszkadza, ale widziałem jak na was patrzyły jakieś baby.- dodał mój przyjaciel.

Odwróciłem się, aby zobaczyć o kogo mu chodziło i zauważyłem parę dziewczyn z mojej klasy. W tym Haerin, która robiła kiedyś z Seungminem jakiś projekt. Wyglądała na obrzydzoną. Rozmawiała z koleżankami, patrząc w naszą stronę. 

-Kolejne pedały, do jakiej my szkoły chodzimy.- powiedziała po tym jak złapałem z nią kontakt wzrokowy. Po czym odeszła razem z resztą dziewczyn w stronę budynku szkoły.

-Nie przejmuj się nią. Z takim ryjem i charakterem nigdy sobie nikogo nie znajdzie, więc jest zazdrosna lol. - powiedział Gyu, a ja się zaśmiałem. 

Nie ruszyły mnie jej słowa, ale Seungmin wyglądał na poruszonego.

- Wszystko ok?- spytałem się

-Nie, denerwuje mnie to, że jestem oceniany za to kogo kocham i z kim jestem w związku. 

Beomgyu wytrzeszczył oczy po tym jak usłyszał, że Seungmin właśnie wyznał mi miłość. 

Postanowiłem nic na to nie odpowiedzieć, bo sam nie jestem jeszcze całkowicie pewny swoich uczuć.

Destiny - SeungInOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz