4 Wonderland

199 9 29
                                        

Jeongin's POV

Po tym jak dzwonek zadzwonił z Seungminem poszliśmy na lekcje. 

Pierwszą z nich była biologia. Chciałem ją przespać, by odzyskać stracone godziny snu spędzone na oglądaniu horrorów. Jednak moje plany pokrzyżowała nauczycielka która postanowiła ,że będzie dzisiaj nas pytać. Od początku lekcji miałem przeczucie ,że mnie zapyta. Nigdy mnie nie lubiła i się na mnie uwzięła. ( Ja naprawdę nie wiem co robię na tym biol-chemie.)

Gdy nauczycielka sprawdzała listę obecności wpadłem na genialny pomysł.

-Proszę pani, czy mogę iść do pielęgniarki? Bardzo boli mnie głowa - zapytałem podnosząc rękę

-Jeżeli musisz.- odpowiedziała

Zadowolony wstałem z krzesła i już miałem wychodzić z sali ,kiedy poczułem ,że ktoś łapie mój nadgarstek. Okazał się to być Seungmin.

-Pójdę z nim, jakby miało mu się pogorszyć.- powiedział po chwili starszy kierując swoje słowa do nauczycielki

-No dobrze, idźcie już.- odpowiedziała przewracając oczami


-Jeongin ,czemu nie mówiłeś ,że się źle czujesz?- spytał Seungmin kiedy byliśmy już prawie przy gabinecie pani pielęgniarki 

-Seungmin serio w to uwierzyłeś?- zapytałem się śmiejąc 

-Yang Jeongin, czy ty symulujesz ból głowy , by nauczycielka cię nie zapytała?- wyższy wyglądał na oburzonego -To żałosne. - dodał po chwili na co ja tylko się zaśmiałem, wiedziałem ,że zaraz mu przejdzie.

-To nic takiego. Zaraz tam wrócimy i powiem ,że już się lepiej czuję.- odpowiedziałem nie poruszony tym w jaki sposób mówił starszy.

-Teraz tam wracamy i jak pani Lee będzie chciała cię zapytać to to zrobi. Będziesz wtedy pamiętał by uczyć się z lekcji na lekcję.

-Nerd.-zaśmiałem się pod nosem na tyle głośno by Seungmin mnie usłyszał , na co on tylko obrażony odszedł kierując się w stronę klasy w której odbywała się właśnie biologia. 


Kiedy weszliśmy do klasy nauczycielka właśnie odpytywała moją przyjaciółkę Chaeyoung. Mam przeczucie ,że chciała przepytać mnie ,ale ze względu na moją nieobecność wybrała Chae która ma numerek zaraz po mnie. Uśmiechnąłem się lekko wiedząc ,że dzisiaj już raczej nie dostanę jedynki z biologii.

Nadal obrażony Seungmin robił jakieś zadania w zeszycie ,kiedy mi zaczęło się nudzić. Postanowiłem go trochę poirytować by zabić czas.

-Hejjjj Seungmin.- wyszeptałem prosto w jego ucho na co on się prawie przewrócił z krzesła na którym siedział.

-Jeongin, co tobie dzisiaj odwala?- zapytał trochę za głośno już widocznie wkurzony moim zachowaniem. Ja tylko na to wzruszyłem ramionami.

Dosłownie w tej samej chwili podeszła do naszej ławki nauczycielka.

-Proszę pokazać mi ile napisaliście.- powiedziała stając przed nami.

Seungmin dumnie pokazał swój zeszyt z pięknymi notatkami. Nauczycielka pokiwała głową po czym spojrzała na mnie oczekując ,aż ja zrobię to samo co starszy.

Wiedząc ,że mój los jest marny nieśmiało pokazałem jej swój pusty zeszyt. Pani Lee uśmiechnęła się tak jakby była z siebie dumna.

-Dostajesz uwagę za pracy na lekcji.- oznajmiła i nie dając mi nawet odpowiedzieć odeszła w stronę swojego biurka.

Destiny - SeungInOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz