Destiny - SeungIn

3 Run Away

Jeongin's POV

Leżąc z Seungminem na kanapie usłyszałem ,że ktoś dzwoni do drzwi. Od razu domyśliłem się ,że to Beomgyu który miał przyjść.

Zanim zdążyłem podejść do drzwi, otworzyła je już Moonbyul. 

-Nie uwierzycie co sie stało w szkole.- powiedział podekscytowany Gyu kładąc 2 paczki chipsów i żelki na stół. -Znacie Yeonjuna? No wiecie tego przyjaciela Minho i Hyunjina.

-Wydaję mi się, że wszyscy w naszej szkole znają Yeonjuna.- zaśmiałem się z podekscytowanego przyjaciela

-No ok, wracają do tematu. Jakiś Jaehyun podszedł do mnie i coś od mnie chciał, ale wtedy Yeonjun mnie obronił. 

-Wydaje mi się ,że każdy by tak zrobił widząc ,że ktoś jest nękany.- odpowiedział trochę zdezorientowany Seungmin

-Aaa no tak. On nie wie. - wyszeptał do mnie Beomgyu, w taki sposób aby Seungmin nie usłyszał.

-Muszę o coś zapytać Byul, jeżeli chcecie to otwórzcie chipsy.- powiedział Seungmin po czym opuścił pokój

Seungmin's POV

-Hej Byul. Możemy porozmawiać?- zapytałem

-Tak oczywiście. Tylko nie mam za dużo czasu bo muszę jechać za chwilę do swojej dziewczyny.

-To nie będzie trwać długo. Mam tylko jedno pytanie. - Czy Beomgyu to chłopak Jeongina?

-Nie, skąd takie podejrzenia?- zaśmiała sie - Z tego co wiem to Beomgyu ma crusha w waszej szkole, ale nie mów nikomu ,że ci powiedziałam.- dodała

-Spokojnie, nikomu nie powiem.- zapewniłem nieświadomie się uśmiechając

-Dlaczego właściwie cię interesuje to czy Jeongin jest w związku?- zapytała Moonbyul 

-Pytam z ciekawości. To mój przyjaciel z którym dawno się nie widziałem więc chcę wiedzieć co się u niego działo jak mnie nie było.- odpowiedziałem po czym wyszedłem z jej pokoju ,bo musiała już jechać.

Jeongin's POV

-Jeongin zamknij za mną drzwi. Wychodzę na noc. - usłyszałem krzyk siostry z przedpokoju.

Zamknąłem drzwi i wróciłem do salonu. Zastał mnie widok Beomgyu i Seungmina sprzeczających się o to jaki film obejrzeć. Gyu zależało na objerzeniu jakiejś komedii, a Seungmin chciał obejrzeć horror.

-Zróbmy losowanie.- westchnąłem po chwili.

-Brzmi sprawiedliwie.- odpowiedział najmłodszy.

Wyszło na to ,że obejrzeliśmy horror. Nie jestem fanem tego typu filmów ,więc przez cały seans piszczałem. Beomgyu sie ze mnie śmiał ,a Seungmin pozwalał mi się do niego przytulać kiedy się bałem.

Bo obejrzeniu wszystkich części "Obecności" zasnęliśmy na kanapie ,no poza Beomgyu który już padł na drugiej.

Niestety (znowu) zapomniałem o tym by ustawić budzik i przekonałem się o tym gdy rano obudził mnie krzyk Seungmina.

-Dzieci wstawajcie! Zaspaliśmy!!

Od razu zacząłem panikować ,za to Beomgyu nie wyglądał jakby się tym przejął.

-Ja pójdę  teraz do łazienki, Beomgyu ty zrób śniadanie ,a ty Jeongin ogarnij się. Wyglądasz jakby cie traktor przejechał.- powiedział Seungmin po czym zniknął za drzwiami do łazienki.