Pamietnik należy do:

179 15 4
                                    

William Solace

Proszę zostaw ten pamiętnik i zajmij się czymś ciekawszym.

01.04 sobota

Wróciłem do domu tramwajem. Wszyscy dziwnie się na mnie patrzyli. Wgl, wiem czemu tamten gościu mnie prował, bo uratowałem to dziecko, ale przecież nie mogłem dać im porwać tej małej dziewczynki.
Kiedy obudziłem się w szpitalu, lekarz powiedział mi, że byłem "zaginiony" przez dwa dni, a kolejne trzy leżałem w szpitalu, że na 100% zostaną blizny, że powinienem zmieniać opatrunek codziennie, że przyszedł mnie odwiedzić Austin i Kayla, kiedy byłem nieprzytomny oraz, że powinienem się oszczędzać, bo wtedy szybciej wszytsko się zagoi, a potem dał mi wypis i wskazał drzwi. To było nie miłe z jego strony, ale nie narzekałem, bo szybko udało mi się dotrzeć do domu (mimo, że normalnie zajęłoby mi to może z 30 minut, a tym razem było to półtorej godziny).
Nie wiem, wszystko mnie boli.

Miłego dnia, promyczku <33

Want to fight? /Solangelo AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz