Pamiętnik należy do:

216 16 9
                                    

Nico di Angelo

Nie czytaj chyba, że chcesz umrzeć!

27.03 poniedziałek

Dzisiaj był u mnie Will, bo mimo, że byłem już w szkole to potrzebowałem notatek z czwartku i piątku. Był dla mnie bardzo miły, też się starałem. Tym razem szedł razem ze mną i wspólnie wstąpiliśmy do jego ulubionej kawiarni. Nie miałem przy sobie pieniędzy, więc Willi zaproponował mi, że on zapłaci. Nie protestowałem. Tu chodziło o bułeczkę cynamonową. Gdy poszliśmy do mnie, zrobiłem nam obu kakao z piankami. Opowiadał mi o lekcjach i zdał sobie sprawę, dopiero wtedy, że nie było go w piątek, więc po prostu oboje zrobiliśmy po temacie z każdego przedmiotu, który był w planie tego dnia. Potem Will opowiadał mi o tym co robił w piątek. Zazdroszczę mu takiego fajnego dziadka. Mój nie żyje. Ale nawet go nie znałem, a z tego co wiem to nawet lepiej. Podobno był seryjnym mordercą. W sumie wiem przynajmniej skąd u mnie chęć zabijania.

Nevermind.

Will jest czasami naprawdę irytujący, bo ciągle gada, ale jest w tym coś uroczego.

Byee, do umarłego <33

PS: Ja nie wiem czemu nadal prowadzę ten pamiętnik. Jeśli się ktoś do niego dobierze to będzie po mnie.

Want to fight? /Solangelo AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz