68

345 27 41
                                    

– Jay hyung ja mam już serdecznie dość tego wszystkiego. – płakał Jungwon w ramię swojego chłopaka.

Sytuacja z Hyunjinem zaczęła przytłaczać go jeszcze bardziej. Minęło już kilka tygodni, a chłopak był w jeszcze gorszym stanie psychicznym niż od razu po przejechaniu do Yangów.

Przestał jeść, śpi całymi dniami, nie da się z nim porozmawiać.

Jungwon wściekał się na brata za to co zrobił Hwangowi i nawet chciał do niego zadzwonić lecz Park mu to odradzał.

Młodszy wiedział jednak, że musi porozmawiać z bratem i zrobi to zaraz po tym jak Jay opuści jego dom.

Nastąpiło to niezwykle szybko, ponieważ starszy został wezwany na nagłą sesję.

Pożegnali się i gdy tylko Jay zamknął za sobą drzwi, Jungwon dopadł swój telefon i wybrał numer Jeongina.

~ Jungwon? Coś się stało?

– Ty się jeszcze pytasz? Naprawdę? Czy ty jesteś poważny?

~ Ja nie mam nic na swoją obronę. Jak on się czuje?

– Jak gówno. Nie je, ciagle płacze i śpi. Nie ma z nim praktycznie kontaktu mimo że śpi w pokoju obok mnie.

~ Mieszka z wami? Jak to?

Normalnie. Przyjechał do nas zaraz po wiadomościach od ciebie. Wiesz doskonale, że nie ma tu nikogo.

~ Jungwon nie chce żebyś myślał, że jestem potworem. Ja po prostu pokochałem kogoś innego. Zdradzałem Hyunjina już od roku. Seungmin rozkochał mnie w sobie odrazu. On jest całkiem inny niż Hyun. Wiem, że kocha mnie z całego serca i ja kocham jego. Wiem też, że Hyunjin również bardzo mnie kochał, ale taka jest kolej rzeczy Won. Jakie jest prawdopodobieństwo że ty i Jay już zawsze będziecie razem? Jakieś 25% szans. Nic nie trwa wiecznie, a ty nie wiesz co działo się u nas w związku przez ostatnie miesiące.

– Powiem ci coś. Nie wiem czy cię to obchodzi czy nie, ale ci powiem. W ten dzień, w który napisałeś mu że wyjechałeś Hyunjin planował ci się oświadczyć. Miał wszystko dopięte na ostatni guzik, ale nagle napisałeś mu to co napisałeś. Zniszczyłeś mu życie swoim zachowaniem. Uwierz mi Jeongin, że dołożę wszelkich starań, żeby Hyun o tobie zapomniał. Nie zasługiwał na ciebie, ani ty na niego. Jest dla ciebie za dobry, był za dobry. Chce żebyś wiedział, że już więcej nie uważam cię za mojego brata. Nie tylko dlatego, jak potraktowałeś Hyunjina, ale też przez to jak potraktowałeś nas. Nie będę się więcej z tobą kontaktował. To ostatni raz kiedy rozmawiamy. Cześć.

Jungwon nie dał powiedzieć już nic więcej starszemu bratu tylko się rozłączył.

Czuł się bardzo rozemocjonowany po tej rozmowie. Chciał za wszelką cenę pomóc Hwangowi i już nawet miał plan jak się za to zabrać.

••••••••••••••••••••••••••••••••

Jak następna książka to:
Chanlix mafia!au
Or
Hyunlix raczej fluff
¿?

now tell me, you hate me | jaywonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz