– Yang Jungwon! – do domu wbiegł zdenerwowany Sunoo – Dlaczego mi nie powiedziałeś, że Jay zrobił to co zrobił? Czekałem na to odkąd zacząłem oznaczać cię pod jego postami, a ty mi nic nie mówisz!
– Sunoo uspokój się. – za Jungwonem pojawił się wspomniany chłopak i położył Yangowi rękę na ramieniu – Tak naprawdę to nikt miał o tym nie wiedzieć. – wyznał z zakłopotaniem Park – Nie licząc Hyuka, Felixa i Hyunjina. – dodał po chwili.
– Aha? Tacy z was przyjaciele? – fuknął Kim – Ja i Sunghoon powiedzieliśmy wam jako pierwszym, a wy nawet nie mieliście zamiaru nam powiedzieć?
– Chcieliśmy. – potwierdził Yang – Za tydzień na obiedzie świątecznym wszyscy mieli się dowiedzieć. – wyjaśnił.
– Ohh.. że w tem sposób.. – odparł zmieszany – Przepraszam że na was naskoczyłem, po prostu poczułem się trochę nie fair, bo o naszym związku dowiedzieliście się pierwsi.
– Ale spokojnie Sunoo. Twoja reakcja jest w sumie nawet słuszna. – stwierdził Jay – Też bym się zdenerwował.
– Dzięki Jay. – Kim uśmiechnął się smutno – Przepraszam jeszcze raz.
– Idziemy na kawusie? Lub jakieś jedzenie? – rzucił propozycje Yang na co wszyscy przystanęli i już po chwili byli w drodze do najbliższej kawiarni.
><><><><><
Zbliżamy się do końca moi drodzy
Chyba dobije do 100 i będziemy się żegnać z tą książką
CZYTASZ
now tell me, you hate me | jaywon
Fanfictiongdzie Jay to znany model potrzebujący kogoś kto naprawdę go pokocha lub Jungwon to zwykły student z problemami mentalnymi czy ich spotkanie będzie w stanie zmienić ich życie?