No tak... jak Jeongin postanowił tak się stało.
Jay czekał młodszego chłopaka już od 15 minut. Ten jednak się nie zjawiał.
Jungwon za to stał przed drzwiami i bał się wyjść z budynku.
Uwierzcie lub nie, ale kogo na uniwersytecie byście nie zapytali, każdy by powiedział że Yang to najbardziej towarzyska i otwarta osoba jaką poznacie.
Jednak ta sytuacja wyglądała dla niego inaczej.
Młodszy bardzo bał się tego spotkania. Nie dlatego, że wstydził się Jaya. Dlatego że Jay to osoba sławna i bardzo nie chciał zrobić złego wrażenia na starszym.
– Dobra Yang, dasz radę. – powiedział do siebie i wyszedł na zewnątrz.
Ujrzał tam starszego opartego o ścianę, patrzącego w telefon. Podszedł więc do niego.
– Hej. Przepraszam, że czekałeś, ale coś mnie zatrzymało. – uśmiechnął się przepraszająco.
– Nie szkodzi. Chodźmy już. – starszy oderwał się od ściany i razem z młodszym poszli w kierunku bramy wyjściowej.
– Idziemy pieszo czy wolisz samochodem? – zapytał Yang.
– Nie mogę narazie prowadzić własnego samochodu. – wyjawił Park.
– Ale ja mogę. – oznajmił Jungwon z uśmiechem i podeszli do czarnego, dość drogiego, samochodu. – Wsiadaj.
– Wiesz gdzie jechać? – zapytał Jay kiedy już zapiął pasy.
– Tak, zabiorę cię do mojej ulubionej kawiarni. – odparł i ruszył z parkingu.
CZYTASZ
now tell me, you hate me | jaywon
Fanficgdzie Jay to znany model potrzebujący kogoś kto naprawdę go pokocha lub Jungwon to zwykły student z problemami mentalnymi czy ich spotkanie będzie w stanie zmienić ich życie?