– Hejka, przepraszam za spóźnienie, ale nie mogłem się zdecydować co ubrać. – zdyszany Jungwon pojawił się pod uczelnią 10 minut spóźniony.
– Nic nie szkodzi. Mogłeś iść w czymkolwiek i tak byś dobrze wyglądał. – przyznał starszy.
– Hyung... – mruknął Yang – Jedziemy?
– Tak. Tam gdzie ostatnio? – Park zapiął pas, a młodszy ruszył.
– Raczej tak, chyba że masz inny pomysł. – Yang wyjechał z parkingu i zaczął kierować się w stronę kawiarni.
– Myślę, że nie. Ta kawiarnia ma klimat. Podoba mi się tam. – przyznał Jay.
– Miło mi. Brat mojego przyjaciela jest właścicielem. – zaśmiał się młodszy.
– Serio? Fajnie mieć takie zajęcie. Ja nie niestety nie mam czasu na własne hobby. Ciągle sesje, wywiady, teraz jeszcze studia i nauka po nocach, żeby zdać kolokwia. Ciężko jest, ale narazie musi tak być. – wyznał Park
– Czemu? Nie możesz zerwać umowy? – Yang zatrzymał samochód na czerwonym świetle.
– Nie opłaca mi się. – odparł – Kontrakt kończy mi się za rok. Potem będę decydował czy go przedłużę czy nie.
– Mhm. – mruknął młodszy i ruszył.
Przez resztę drogi panowała cisza.
𓆡𓆝𓆞𓆟𓆜𓆛
Czas spędzony w kawiarni bardzo miło minął naszej dwójce, jak narazie, przyjaciół.
Park trochę więcej opowiedział o sobie Jungwonowi, a i młodszy opowiedział co nie co o sobie.
Mimo że nie było to ich pierwsze wyjście we dwójkę, za każdym razem dowiadywali się o sobie coraz więcej.
Starali się opowiadać tylko te dobre rzeczy.
Park nie opowiedział o swojej sytuacji i jak bardzo tęskni za rodziną i normalnym życiem.
A Yang nie powiedział o zaburzeniach lękowych i psychologu.
Woleli trzymać to narazie w tajemnicy przed sobą.
Na takie wyznania przyjedzie jeszcze czas.
CZYTASZ
now tell me, you hate me | jaywon
Fiksi Penggemargdzie Jay to znany model potrzebujący kogoś kto naprawdę go pokocha lub Jungwon to zwykły student z problemami mentalnymi czy ich spotkanie będzie w stanie zmienić ich życie?