III Rzesza: *robi zakupy w sklepie*
UE: *mija się z nim* O, cześć Rzesia!
III Rzesza: *Kończy montować lampę w jego pokoju*
UE: Dzięki za pomoc, Rze!
III Rzesza: *przy biurku w biurze Unii, coś pokazuje na kartce* I to powinno być tutaj. Tylko pamiętaj, abyś nie zapomniał o tych ostatnich kolumnach. No, trzymaj się.
UE: Papatki Orzesiek!
III Rzesza: Narazie *wychodzi z jego biura*
Polska: *przechodzi obok*...Czy nie czujesz się czasem nieswojo przez te dziwne ksywki dla Rzeszy?
UE: A dlaczego?
Polska: Bo z oddali wygląda to już jakbyście byli małżeństwem.
UE:...*robi się czerwony* Ojojoj, rzeczywiście..
Polska: Aż promieniejesz z radości.. *kręci oczami i odchodzi*