Wycieczka II

118 5 0
                                    

Wszyscy od Polski stoją pod ratuszem. Polska wyjmuje telefon.

Polska: Dzwonię do tego szwaba i mu mówię, że z nami nie jedzie..

Węgry: Musiałeś opisać swoje czyny?..

Polska: Ryj *dzwoni* Halo kurv-

Poczta głosowa. *ding* Halo, das ist Deutschland. Wünschte, ich hätte abgeholt. Ruf später no-

Polska: *rozłącza się*...Zamorduje szwaba...

Litwa: Oho, patrzcie, kto idzie.

Wszyscy od Niemca: *✧zmierzają✧ w ich stronę*

Francja: Bonjour!~

Niemcy:...Nikt się mnie nie słucha, nie bij Polen-

Polska:...*Zabić, zamordować* Nie biję...Ale nie pozwól, aby to się powtórzyło..

Niemcy: Obiecuję, jeżeli zaczną się mnie słuchać

Polska: BAAACZNOŚĆ!!

Włochy: *salutuje*

Polska:... Spocznij, Włochy..

Włochy:... Jestem przyzwyczajony...

Polska:.. Słuchać mnie! Niech to się więcej nie powtórzy, bo jak tak *Zabiera Węgrowi z rąk telefon i kieruje w nich* To skończy się źle.

Luksemburg: Zadzwonisz na policję?

Polska:..To miało być metaforyczne...

Belgia: Za ile samolot startuje?

Słowacja: Z tego co wiem, to za dziesięć minut.

Szwajcaria: No to idziemy już!!

Chorwacja: Trzeba było się szybciej zbierać..

Polska: Właśnie dlatego prawie zabiłem Niemca

Niemcy: Prawie co zrobiłe-

Polska: R Y J

Chorwacja: Ruszać za mną! Truchcikiem! *Truchcikiem idzie*

Węgry:..Ehh...*Idzie za nią*

Słowacja:..No co się gapicie? Jazda za nami, dzbany *idzie za Węgrem*

Szwecja: *Idzie wesoło za nimi*

Reszta: *Wtf, idzie za nimi*

Pov w samolocie

Francja: Teraz wszyscy zamknąć się, chcę przespać cały lot. Inaczej zostaniecie ukarzeni.

Austria:.. Boję się jej

Luksemburg: Kto się nie boi..

Chorwacja, Polska, Słowacja, Węgry, Niemcy: Ja

Luksemburg:...O..

Niemcy: Polska, ty wiesz jak bardzo nie umiem szefować...

Polska: Dobra tam, już ci wybaczyłem..

Niemcy: Serio?

Talksy Countryhumans✨✨Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz